Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Życie w Holandii

Poziom edukacji spada już od dwudziestu lat – uczniowie gorzej piszą i liczą

MN/Anna Soroko

15 kwietnia 2018 19:13

Udostępnij
na Facebooku
Poziom edukacji spada już od dwudziestu lat  – uczniowie gorzej piszą i liczą

Poziom edukacji w Holandii spada od lat fotolia.com/ fot.vege/ royalty free

Zaniepokojeni inspektorzy edukacji i oświaty postanowili bliżej przyjrzeć się problemowi z nauką w szkołach i niedawno opublikowali raport na ten temat. Jego wyniki są niepokojące: obecni uczniowie czytają gorzej niż ci, którzy pobierali edukację dwadzieścia lat temu.

Problemy z liczeniem i czytaniem

Holandia spadła także w międzynarodowych rankingach. Inspektorzy stwierdzili, że poziom nauki obniżył się zauważalnie w takich dziedzinach jak matematyka, przyroda i w innych naukach ścisłych, jak również w sztuce i wychowaniu fizycznym.

W 2017 roku 13 000 dzieci ukończyło tzw. „groep 8”, rozpoczynając kolejny etap edukacji w nowej szkole, nie potrafiąc wystarczająco dobrze liczyć, a 3500 uczniów wciąż miało problemy z prostym czytaniem i pisaniem. Chodzi tu głównie o przypadki problemów z działaniami typu dodawanie i odejmowanie większych liczb, odczytywanie danych z nieskomplikowanych tabel, trudności w przeczytaniu prostego tekstu czy też nieznajomość podstawowych reguł pisowni. Wszystko to bardzo mocno wpłynie na późniejsze życie dzieci, a co więcej – może im je bardzo utrudnić.

Skąd biorą się te problemy?

Wyraźnie dostrzegalne są także różnice między szkołami o dużym odsetku dzieci należących do mniejszości etnicznych a tymi, w których przeważają rdzenni Holendrzy.

Innym problemem jest rosnąca nierówność szans – powiększająca się dysproporcja między poziomem nauki w bogatszych i biedniejszych regionach kraju, a także różnice ekonomiczne i segregacja społeczna, które wpływają na dzieci.
testek
Reklama

Segregacja

Przykładowo rodzice posiadający wykształcenie wyższe wybierają placówki, w których oferowany jest konkretny rodzaj edukacji, a uczniowie pochodzą z podobnych rodzin. Zdarza się również, że wysyłają oni swoje dzieci do szkół prywatnych.

Segregacja etniczna w szkołach teoretycznie spada, ale jest to spowodowane powstaniem wielu placówek religijnych, co wcale nie rozwiązuje problemu.
Wszystko to oznacza, że system edukacji w Holandii opiera się na segregacji – i to w dużo większym stopniu, niż w innych europejskich państwach.

W obliczu wielu problemów szkoły czują presję, jaka jest na nie wywierana i to rząd oraz władze lokalne powinny pomóc im znaleźć najlepsze rozwiązanie. Wszyscy uczniowie muszą być traktowani tak samo i należy przekazać im podstawową edukację pozwalającą na jak najlepszy rozwój osobisty w przyszłości.

Niezbędne są zmiany

Aby to osiągnąć potrzebne są zmiany. Inspektorzy oświaty proponują modyfikację w systemie, według którego zdolności ucznia określa się, kiedy kończy on 12 lat i następnie, w zależności od zdolności, kierowany jest na odpowiednią ścieżkę edukacji. Taki sposób segregacji zmienia się już od pewnego czasu i obecnie uczniowie mogą wybierać z dwóch rodzajów holenderskiego odpowiednika „szkoły średniej”. Łatwiejszy jest też dostęp do studiów na uniwersytecie po ukończeniu szkoły zawodowej.

Brak kadry także jest problemem

Ministrowie edukacji, Arie Slob i Ingrid Engelshoven, wyrazili swoje zaniepokojenie rezultatami opublikowanego raportu. Szczególną uwagę zwrócili oni na różnice w jakości edukacji oferowanej przez szkoły.

Na obniżanie się standardów nauczania z pewnością mają wpływ znaczące braki odpowiednio wykształconej kadry pedagogicznej. Mniej nauczycieli w szkole oznacza więcej pracy dla tych, którzy już tam nauczają. Są oni przez to narażeni na większy stres, odczuwają presję oraz przemęczenie i nie są w stanie odpowiednio wywiązywać się ze swoich obowiązków.


Źródło: dutchnews.nl / trouw.nl
Gość
Wyślij


Bliżej nas