Nikt nie spodziewa się niespodzianek, kiedy wchodzi do swojej łazienki, a tym bardziej nikomu nie przyszłoby do głowy, że napotkać w niej może półtorametrowego węża…
Taka niespodzianka czekała w jednym z amsterdamskich mieszkań na panią Bep de Ruijter-Helsoot. 82-letnia emerytka wróciła do swojego domu po świętach spędzonych u syna i wchodząc do łazienki zobaczyła pytona owiniętego wokół rur.
“W pierwszej chwili pomyślałam, że to nie może być prawda” - powiedziała de Ruijter w rozmowie z dziennikarzem de Parool. “Ale wtedy przyjrzałam mu się bliżej i tak, to było to.”
Starsza pani zamknęła drzwi łazienki, usiadła na kilka minut aby otrząsnąć się z szoku, po czym zadzwoniła do syna. Ten zawrócił samochód, wrócił do domu matki i wezwał policję.
Funkcjonariusze pojawili się wkrótce po otrzymaniu wezwania i zrobili wężowi zdjęcie, które zamieścili na portalu Facebook, mając nadzieję, że dzięki temu uda się szybko odnaleźć właściciela nietypowego gościa.
A może był to po prostu żart ze strony Świętego Mikołaja? :)
z:dutchnews.nl