Anheuser Busch InBev oraz SABMiller, jedne z największych koncernów browarniczych na świecie, planują fuzję. Po negocjacjach trwających cały miesiąc w końcu udało się obu firmom osiągnąć porozumienie.
AB InBev będzie musiał zapłacić brytyjsko-połudiowoafrykańskiemu potentatowi odpowiedzialnemu między innymi za markę Grolsch 44 funty za każdą akcję, a warunki umowy zostaną spełnione nie tylko poprzez wypłacenie pieniędzy, ale także przy użyciu własnych udziałów.
W ten sposób wartość nowo powstałej firmy sięgnie około 70 miliardów funtów, a w przeliczeniu na euro kwota ta będzie wynosić około 96 miliardów.
SabMiller konsekwentnie odrzucał wszystkie poprzednie oferty złożone przez AB InBev i ostatecznie udało mu się uzyskać cenę o 14% wyższą niż zakładano początkowo.
Dzięki fuzji powstanie koncern browarniczy, który będzie posiadał 30% światowego udziału sprzedaży piwa.
Brazylijsko-belgijski AB InBev znany jest przede wszystkim z marek takich jak: Budweiser, Jupiler, Leffe, Hoegaarden i Hertog Jan.
Flagowymi produktami SABMillera są za to Grolsch i Peroni. Nie każdy o tym wie, ale polska Kompania Piwowarska także jest własnością tego właśnie gracza.
“Dla AB InBev jest to od lat wyczekiwana umowa” – powiedział analityk Jan Vos z banku ABN Amro. „Najważniejszym powodem jest świetna pozycja SABMillera w Afryce. Dzięki tej umowie AB InBev zdobyło niemal od razu bardzo dobrą pozycję startową na tym szybko rozwijającym się kontynencie.”
Część interesów nowego molocha będzie musiała jednak zostać zamknięta. Przede wszystkim w Chinach i Ameryce Północnej interesy obu koncernów mocno się pokrywały, a fuzja spowodowała, że w rękach jednej firmy skupiać się będzie zbyt duża władza.
z: nos.nl
guardian.uk