Kod pomarańczowy: nadchodzą ekstremalne upały w Holandii. Szansa na 40 stopni

Od dzisiaj, tj. 23 lipca, w Holandii rozpocznie się prawdziwy letni survival. Jak podaje Królewski Niderlandzki Instytut Meteorologiczny, obecne maksymalne temperatury w większości kraju wyniosą 30-34 stopnie Celsjusza. W środę zrobi się jeszcze goręcej, a termometry wskażą od 32 do 38 stopni. To nie koniec pogodowej ekstremy: czwartek będzie stanowił apogeum letnich upałów, ponieważ w niektórych częściach Holandii temperatury sięgną 39 stopni. Tego dnia „najzimniej” będzie oznaczać „jedynie” 33 stopnie.

Noc także nie pozwoli zapomnieć o tropikalnych warunkach atmosferycznych, ponieważ temperatury wyniosą około 20 stopni Celsjusza. To bez wątpienia oznacza spanie przy otwartym oknie.

Z powodu powyżej prognozy, KNMI wprowadziło kod pomarańczowy w prawie całym kraju. Ma on potrwać do godziny 11:00 w czwartek, 25 lipca. W tych dniach wilgotność powietrza będzie niewielka, a prawdopodobieństwo wystąpienia opadów wyniesie jedynie 10 procent.

Jedynie w rejonie Wysp Fryzyjskich, Morza Wattowego i okolicach IJsselmeer mamy do czynienia z kodem żółtym.

RIVM, czyli Narodowy instytut zdrowia publicznego i środowiska, uruchomił procedurę Narodowego planu cieplnego (Nationaal Hitteplan). Ma on pomóc w przekazywaniu ostrzeżeń pogodowych i przypominać o zagrożeniach wynikających z ekstremalnych temperatur.

Jednostka ministerialna uczula również na grupę szczególnie wrażliwą na upały, czyli osoby starsze, przewlekle chore czy ludzi z otyłością. Mogą być oni szczególnie wyczuleni na odwodnienie i przegrzanie organizmu. Także niemowlęta potrzebują dodatkowej uwagi i większej niż zazwyczaj ilości spożywanej wody.

Portal Weerplaza zapowiada, że w tym tygodniu mogą paść rekordy dotyczące maksymalnej temperatury. Z obecnych ustaleń wynika, że czwartek okaże się najgorętszym dniem w przeciągu najbliższych dni, ale istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że piątek i sobota także będą tropikalne.

W Holandii Weerplaza nie przewiduje 40 stopni Celsjusza, niemniej jednak rekord ciepła jest prawie pewny – oficjalny punkt pomiarowy w kraju tulipanów nigdy nie zmierzył 39 stopni, które są zapowiadane na czwartek. Rekord wszech czasów wynosi 38,6 i pochodzi z 23 sierpnia 1944 r.