Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Kolejny wybuch w polskim sklepie w Niderlandach. Właściciel jest przekonany, że to on jest celem

Agnieszka Halman

09 grudnia 2020 12:02

Udostępnij
na Facebooku
Kolejny wybuch w polskim sklepie w Niderlandach. Właściciel jest przekonany, że to on jest celem

To już trzecia eksplozja w Niderlandach. Adobe Stock/licencja podstawowa

Wczoraj informowaliśmy o eksplozjach w dwóch sklepach z polskimi produktami w Niderlandach. Do wybuchów doszło w Heeswijk i Aalsmeer. Teraz poinformowano o kolejnym wybuchu, tym razem w Beverwijk. Właścicielem dwóch z trzech zniszczonych sklepów jest ten sam mężczyzna.
testek
Reklama

Wybuch w Beverwijk

Do ostatniej eksplozji doszło o 5:15 w Beverwijk (Holandia Północna). Wybuch silnie uszkodził fasadę budynku, jednak po raz trzeci obeszło się bez ofiar.

Sklep w Beverwijk miał zostać otwarty 18 grudnia, jednak wczorajsze eksplozje sprawiły, że właściciel postanowił wstrzymać się z tym wydarzeniem.

Okazuje się, że właścicielem dwóch z trzech supermarketów jest ten sam mężczyzna: Mohamad Mahmoed. Mężczyzna jest przekonany, że eksplozje nie są kwestią przypadku: to on był celem napastników. Jednocześnie podkreśla, że nie domyśla się kto może stać za atakami. Podobne stanowisko przyjmuje na razie także policja.

Pozostałe eksplozje

Do dwóch podobnych eksplozji doszło wczoraj w Heeswijk i Aalsmeer. Eksplozję za każdym razem wywołał ładunek wybuchowy. Świadkowie mieli usłyszeć huk, a następnie kilka dodatkowych wybuchów. W jednym z wybuchów zginął kot, który znajdował się w mieszkaniu nad sklepem.
Wszystkie trzy sklepy sygnują się nazwą ,,Biedronka”. Choć kojarzy się ona bezpośrednio z popularnym w Polsce marketem, to nie ma z nimi nic wspólnego. Nazwa Geronimo Martins nie jest zastrzeżona, przez co mogą z niej korzystać inne firmy.
Gość
Wyślij


Bliżej nas