Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Odnaleziono tajemnicze zwłoki w Nijmegen. „Ciała były tam od kilku tygodni, może dłużej”

Agnieszka Halman

05 października 2021 11:04

Udostępnij
na Facebooku
Odnaleziono tajemnicze zwłoki w Nijmegen. „Ciała były tam od kilku tygodni, może dłużej”

Policja nadal bada sprawę i nie udziela zbyt wielu informacji. AdobeStock/licencja podstawowa

W Nijmegen położonym na wschodzie Niderlandów doszło do szokującego odkrycia. Policja znalazła zwłoki dwóch osób, a ciała rozkładały się już od dłuższego czasu. Nie wiadomo, kim były zmarłe osoby oraz w jaki sposób doszło do zgonu. Lokalne media uznały, że sprawa jest niezwykle tajemnicza.
testek
Reklama

Anonimowe zwłoki

Do odnalezienia ciał doszło w sobotę po południu w mieszkaniu położonym w jednej z przedwojennych dzielnic miasta. Mieszkańcy budynku zaczęli skarżyć się na uciążliwy zapach i w końcu ktoś zawiadomił o tym fakcie służby. W rozmowie z portalem De Telegraaf ludzie narzekali na „okropny smród” i zwiększoną ilość much. 

Funkcjonariusze znaleźli mieszkanie będące źródłem nieprzyjemnej woni, jednak nie spodziewali się, że trafią na miejsce prawdziwej tragedii.

Sądzimy, że oba ciała były tam od kilku tygodni, może dłużej [...] Minie trochę czasu, zanim będziemy mogli ustalić dokładną przyczynę śmierci i tożsamość ofiar. W tej chwili nie możemy nic o tym powiedzieć ~rzecznik policji dla De Telegraaf.

Identyfikacja zwłok jest szczególnie utrudniona ze względu na stopień rozkładu ciał. Nie da się także na razie określić, w jaki sposób doszło do zgonu dwóch osób. Policja nie podała zdobytych dotychczas tropów, jednak zapewniła, że nie można wykluczyć przestępstwa.

Podejrzenia sąsiadów

Choć sytuacja nie jest komentowana przez służby, to swoje podejrzenia przedstawili mieszkańcy bloku, w którym dokonano odkrycia. Ich zdaniem ciała mogą należeć do matki i córki, do których należało mieszkanie. Nie widziano ich od dłuższego czasu, jednak podejrzewano, że rodzina mogła wyjechać na wakacje.

Według sąsiadów rodzina składała się z sześciu osób. Rodzice mieli czwórkę dzieci: dwóch synów i dwie córki. Matka miała około 60 lat i zajmowała się domem, a ojciec w podobnym wieku od jakiegoś czasu miał przebywać w domu opieki.

Miałam kiedyś miłą pogawędkę z tą kobietą. Miała około 60 lat i była pochodzenia tureckiego ~ sąsiadka dla De Telegraaf.

Gość
Wyślij


Bliżej nas