Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Rośnie liczba zachorowań w Niderlandach. Rząd zapowiedział powrót obostrzeń

Agnieszka Halman

26 października 2021 09:21

Udostępnij
na Facebooku
Rośnie liczba zachorowań w Niderlandach. Rząd zapowiedział powrót obostrzeń

Pierwszy przypadek wirusa z Wuhan w kraju tulipanów odnotowano 27 lutego. AdobeStock/licencja podstawowa

Niderlandzki minister zdrowia Hugo de Jonge poinformował o wzroście zakażeń koronawirusem w kraju tulipanów. W szpitalach pojawia się coraz to więcej pacjentów z ciężkimi objawami chorobowymi, a problem dotyczy głównie osób, które nie poddały się wakcynacji. ,,To epidemia niezaszczepionych” – opisuje minister i jednocześnie zapowiada, że restrykcje powrócą.
testek
Reklama

Powrót obostrzeń

W poniedziałek (25.10) Hugo de Jonge poinformował, że gabinet ,,będzie ponownie irytować bardzo dużo ludzi”. Miał na myśli powrót ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa, która, jak widać po danych, znów zaatakowała mieszkańców kraju tulipanów. 

Polityk reprezentujący cały rząd powiedział, że podjęcie kroków jest niezbędne. Zmiany należy wprowadzić teraz, gdy sytuacja ma szansę się jeszcze szybko ustabilizować, a statystyki zachorowań wrócą do normy.

Byłoby łatwo: nic nie robić i mieć nadzieję, że samo się rozpadnie. Ale nie sądzę, żeby tak się stało
~Hugo de Jonge dla AD.

Minister nie powiedział wprost, kiedy odbędzie się konferencja prasowa zapowiadająca ograniczenia, ale lokalna prasa spekuluje, że dojdzie do tego w przyszłym tygodniu. Nie jest także jasne, na jakie restrykcje mogą liczyć mieszkańcy, jednak zdaniem ekspertów najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest powrót maseczek w szkołach i sklepach lub obowiązkowe przejście pracy w tryb zdalny.

Sektor zdrowia

Hugo de Jonge w rozmowie z AD pokreślił, że wszelkie działania, które zostaną podjęte, będą służyć przede wszystkim odciążeniu szpitali. Liczba chorych w placówkach rośnie, a dane pokazują, że przebywają w nich głównie osoby niezaszczepione. Według ministra należy podjąć konkretne kroki, by spowolnić wzrost liczby zakażeń, ale niestety: ucierpią na tym także ci, którzy poddali się wakcynacji.

To zawsze było celem podejścia rządu do koronawirusa i tak pozostanie. Frustracja w opiece zdrowotnej jest bardzo duża, ponieważ w szpitalach przebywają głównie osoby niezaszczepione. Musimy więc zmierzyć się z dylematami. Czy podejmiemy działania na rzecz całego społeczeństwa – w tym zaszczepionych – czy też małej grupy, która jest najbardziej zagrożona wylądowaniem w szpitalu?
~ Hugo de Jonge dla AD.

Minister ponownie namawia sceptyków wakcynacji do tego, by zaufali nauce i zdecydowali się zaszczepić. Ich odporność zapewni bezpieczeństwo nie tylko im samym, ale także wszystkim obywatelom.

Szczepienie w Niderlandach

Wakcyny stosowane obecnie w kraju tulipanów to Pfizer, Moderna, Johnson&Johnson oraz Astra Zeneca. Ta ostatnia jest jednak zalecana tylko dla seniorów, czyli osób, które ukończyły 60 lat. 

Na początku października Rada Zdrowia z Niderlandów wysłała zaproszenia do osób, które będą mogły poddać się szczepieniu przeciwko COVID-19 już po raz trzeci. W praktyce oznacza to, że listy zostały skierowane do osób, które posiadają zaburzenia układu odpornościowego. Ich organizmy nie są w stanie wytworzyć wystarczającej liczby przeciwciał, więc podanie dodatkowej wakcyny ma zapewnić im lepsze wyniki w budowaniu bariery ochronnej przeciw koronawirusowi.
Gość
Wyślij


Bliżej nas