Śmierć Polaka na komisariacie w Belgii. Miał ,,zachowywać się w sposób szczególny”
Aresztowana osoba na posterunku (zdjęcie poglądowe). fotolia.com/Royalty-free/Thomas
Śmierć na komisariacie
Obywatel Polski, który na co dzień mieszkał w Kinrooi (Limburgia), został zatrzymany i przewieziony na posterunek policji. Po przetransportowaniu go do celi zaczął się źle czuć, a po poinformowaniu strażników, natychmiast wezwana została karetka pogotowia. Ratownicy reanimowali Polaka, jednak bezskutecznie.
Mężczyzna miał zachowywać się w sposób szczególny
Tajemnicza sprawa
Sekcja zwłok potwierdziła niewinność funkcjonariuszy, ale szczegóły i faktyczny powód śmierci nie został podany.
Sekcja zwłok nie wykazała żadnych śladów przemocy na ciele. Nie było również dowodów na policyjną przemoc, ale są elementy wskazujące na zewnętrzną przyczynę śmierci
Belgia a przemoc policyjna
W 2018 roku funkcjonariusze w brutalny sposób potraktowali obywatela Słowacji. Mężczyzna był przez nich bity i przyduszany, a w konsekwencji tych działań doszło do zgonu. Wiele kontrowersji wzbudził także fakt, że podczas tortur, jedna z funkcjonariuszek śmiała się i pokazywała nazistowskie pozdrowienie ,,Heil Hitler”.
To może Cię zainteresować