Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Tragiczny bilans sylwestrowy: 2 zabitych przez fajerwerki, 20 milionów euro strat i wielki ogień w Hadze

Judyta Szynkarczyn

02 stycznia 2019 16:22

Udostępnij
na Facebooku
Tragiczny bilans sylwestrowy: 2 zabitych przez fajerwerki, 20 milionów euro strat i wielki ogień w Hadze

W okolicach Scheveningen w Hadze ucierpiało wiele samochodów. Fotolia/Royalty free

Tegoroczny Sylwester, hucznie obchodzony w Holandii, miał tragiczne skutki. W nocy z 31 grudnia 2018 na 1 stycznia 2019 roku 2 osoby zginęły przez złe użycie fajerwerków, w haskim Scheveningen tradycyjne noworoczne ognisko spowodowało wiele zniszczeń, a przemoc wobec policji była ponad dwukrotnie wyższa niż w zeszłym roku.

Ogień w Hadze

Noworoczne ognisko w Scheveningen, dzielnicy Hagi, wymknęło się spod kontroli. Cząsteczki popiołu i iskry, niesione przez silny morski wiatr, spowodowały małe pożary oraz dziesiątki zniszczeń samochodów i motocykli. Burmistrz miasta Paulina Krikke potwierdziła, że ogień sięgnął 48 metrów, czyli o 13 metrów więcej niż jest to dozwolone. Nie jest jasne, dlaczego nikt z urzędu burmistrza nie zainterweniował.
Śledztwo w sprawie zdarzenia potrwa kilka miesięcy, Krikke, organizatorzy ogniska i policja mają wątpliwości, czy w przyszłym roku tradycja powinna być kontynuowana.
Scheveningen i Duindorp od początku lat 90. rywalizują o najwyższe ognisko. Konstrukcje budowane są z dziesiątek tysięcy palet, a prace ruszają w ostatnich dniach grudnia. W Sylwestra około północy stosy drewna są zapalane, by uczcić nadejście nowego roku.

Miliony w plecy

Ubezpieczyciele szacują, że tegoroczne straty noworoczne wyniosą od 15 do 20 milionów euro – taką informację przekazała Fundacja Salvage pomagająca mieszkańcom Holandii dotkniętym m.in. skutkami pożaru. Najwięcej szkód wyrządzają nielegalne fajerwerki i akty wandalizmu.

Coraz wyższe statystyki policji

Obchody nadejścia nowego roku w kraju tulipanów były szczególnie pracowite dla policji, pogotowia i straży pożarnej. Liczba wezwań wzrosła o prawie połowę w porównaniu z ostatnią nocą 2017 roku. W Holandii służby zostały wezwane w sumie 3150 razy pomiędzy godziną 18:00 31 grudnia 2018 roku a 2:00 w nocy 1 stycznia 2019 roku.
W czasie obchodów sylwestrowych odnotowano 59 przypadków napadów na policjantów – liczba ta jest ponad dwa razy wyższa niż w zeszłym roku (27). Zastępca komendanta policji Henk van Essen w rozmowie z „Algemeen Dagblad” wyraził swoje niezadowolenie z zachowania imprezowiczów:

Najwyraźniej pewna grupa uważa, że złe zachowanie i lobbowanie fajerwerkami w policjantów i pracowników pomocy jest normalne. Uważam za niezrozumiałe, że ludzie atakują tych, którzy dbają o bezpieczeństwo w czasie [...] największej imprezy w tym roku. Istnieje również wyraźny wzrost niebezpiecznych zachowań z udziałem fajerwerków. ~Henk van Essen, cyt. za: nltimes.nl

Łącznie dokonano 328 aresztowań. Liczba ta jest mniejsza o około 11 procent niż w zeszłe obchody Nowego Roku. Z 327 osób 250 zostało przekazanych prokuraturze. To jedynie o 4 przypadki mniej niż na przełomie 2017 i 2018 roku.
testek
Reklama

Ofiary śmiertelne

4 osoby zmarły w czasie wydarzeń noworocznych, w tym dwie prawdopodobnie w wypadkach związanych z nieodpowiednim użyciem fajerwerków przez osoby trzecie.
Na Achterwei w wiosce Morra we Fryzji zginął 41-letni Nutte Cuperus. Wypadek miał miejsce 31 grudnia 2018 roku o 19:45. W związku ze sprawą, policja zatrzymała mężczyznę i nieletniego chłopca z powodu „zaangażowania w jak najszerszym tego słowa znaczeniu”. Dzisiaj, 2 stycznia 2019 roku, aresztowano mieszkańca Anjum, który prawdopodobnie dostarczył śmiercionośne fajerwerki. Według służb w incydencie brały udział nieprawidłowo rozdrobnione wyroby pirotechniczne.
Jak podał portal „Algemeen Dagblad”, rzecznik policji nie chce wypowiadać się na temat tożsamości osób prawdopodobnie zamieszanych w sprawę, ponieważ wioska jest niewielka. Wiadomo, że mężczyzna i chłopiec stali blisko ofiary podczas odpalania fajerwerków.
Na Gerststraat w Enschede 54-letni Henk Kempers, zaledwie kilka minut po północy, zmarł z powodu gigantycznej eksplozji. Wybuch zniszczył również okna w sąsiednich domach. Służby proszą o kontakt świadków zdarzenia.
Trzecia ofiara została znaleziona w swoim domu w Losser (Overijssel). W związku z morderstwem aresztowano kobietę.
W Rotterdamie w okolicach Nieuwe Binnenweg i Gouvernestraat 32-letni raper Faisal Mssyeh, znany jako Feis, został ranny w strzelaninie. Muzyk zmarł krótko po przewiezieniu do szpitala, we wtorek po 5:15 rano. Druga ranna osoba, 31-letni mężczyzna, przebywa w szpitalu. W związku ze sprawą aresztowano 7 podejrzanych: 4 mężczyzn w wieku 36 do 45, 2 kobiety – jedna 32-letnia, druga 59-letnia – i piętnastolatkę. W czasie zatrzymania policja musiała użyć broni.
Gość
Wyślij


Bliżej nas