Frytki z czekoladą – czy to nowy przysmak Holendrów?
Holendrzy lubią eksperymentować z jednym ze swoich ulubionych przysmaków. Christopher Flowers/unsplash.com
Frytki a Holandia
Holandia nie zapisała się w historii tworzenia tego dania tak wyraźnie. Ich ,,patat” wyróżniają się jedynie tym, że robi się je z holenderskiego rodzaju ziemniaka. Pomimo tego to właśnie ,,kraj tulipanów” jest miejscem, które zaraz po Francji i Belgii kojarzy się nam z tym frytkami. Dlaczego?
Holendrzy to naród, który jest w nich po prostu zakochany. Mogą je jeść o każdej porze dnia i nocy, a knajpki, w których można je dostać, znajdują się praktycznie na każdym rogu. Ich zamiłowanie sprawiło, że zaczęli je urozmaicać i np., zamiast kethupu, polewać czekoladą. Ciekawe połączenie smaków od pewnego czasu spotyka się z coraz większym zainteresowaniem.
Nietypowe połączenie smaków
Frytki są posolone tak jak w tradycyjnej wersji, jednak oblane słodką i dobrej jakości czekoladą. Można je kupić np. w znanej sieci restauracji ,,Frietboutique”. Właściciele tego miejsca gwarantują, że zjedzenie takiego dania dostarcza niesamowitych doznań smakowych.
– Połączenie słonych frytek ze słodkim sosem czekoladowym jest zaskakująco smaczne – mówi Joke Verboom, organizator festiwalu frytek
— benishii (@benishii_) 1 października 2019
Een klodder mayonaise maakt zo nu en dan plaats voor chocolade of zelfs kaviaar. Oh, en is het nu eigenlijk patat of toch friet?https://t.co/sSBsEv5YMh
— Sam (@Sam68772565) 30 września 2019
Inne dodatki
Oryginalne dodatki wzbogacają danie i stanowią nie lada gratkę dla wielbicieli frytek, których w ,,kraju tulipanów” zdecydowanie nie brakuje.
Źródło: telegraaf.nl, frietbotique, hln.be
To może Cię zainteresować