Dodenherdenking, czyli Dzień Pamięci Poległych. Czas refleksji nad śmiercią w Niderlandach

Święto, które Niderlandczycy obchodzą 4 maja zostało ustanowione po 1945 roku. Początkowo był to czas, kiedy obywatele wspominali tylko te osoby, które zginęły w okresie II wojny światowej. Zmieniło się to w 1961 roku, kiedy władze uznały, że data będzie także poświęcona innym ofiarom konfliktów zbrojnych. Dotyczyło to m.in. żołnierzy walczących w indonezyjskiej rewolucji narodowej, czy podczas misji pokojowej w Libanie.

Dzień Pamięci Poległych jest także swoistą wigilią Dnia Wyzwolenia, który jest obchodzony w kraju tulipanów 5 maja. Raz na pięć lat Dodenherdenking jest także dla Niderlandczyków czasem wolnym od pracy. Następny raz przypada w 2025 roku.

Najważniejsze uroczystości związane z Dniem Pamięci Poległych są organizowane w Amsterdamie pod pomnikiem narodowym na placu Dam. W tradycyjnych obchodach biorą udział urzędnicy, politycy, dowódcy wojskowi, a także przedstawiciele rodziny królewskiej. Wydarzenie jest transmitowane w telewizji, więc obywatele mogą śledzić na żywo m.in. przemówienia najważniejszych osób w kraju.

Tradycją związaną z Dodenherdenking są także symboliczne dwie minuty ciszy, które rozpoczynają się o godzinie 20. W całym kraju zostaje wstrzymany ruch uliczny, a media milkną.