Ze zdradą jest podobnie jak z kradzieżą
Nie ma mowy o kradzieży, dopuki nie ma złodzieja.
Rownie podobnie jest z motywami. Niektórzy zdradzają gdyż są seksoholikami (i muszą), inni; z ciekawości, ze złości, żeby się zrewanżować, jeszcze inni, gdyż po pierwszym razie im się to spodobało. Starsi mężczyźni (małżonkowie, którym spowszedniały żony) szukają potwierdzenia swojej męskości. Jest w nas instynkt, a ten jest różny u mężczyzn i u kobiet.
A jeśli chodzi o kobiety, to... cóż...
Pozdrawiam z Gandawy