Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zapraszam... do klotni...:whistle: - Holandia

1988 Postów

()
Latający Holender


A tak.
Bo zawsze na jakikolwiek temat, ktory moze byc zaproszeniem do dyskusji, wywiazuje sie pyskowka. Jets to jeden z powodow, dla ktorych coraz mniej mnie tu widac. Niestety, nie jestem osamotniona.

No to dawajcie smialo.
Wyrzucanie frustracji, niepoprawne politycznie leczenie kompleksow, cokolwiek - You're welcome!

A jak nie masz nic do powiedzenia w tym temacie, to na inne zacznij zwyczajnie udzielac odppowiedzi, OK?

Ciotka Violka pozdrawia cieplutko.
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Viooltje , to troche tendencyjne. Poklocic sie mozna z wielu powodow , nie musi to byc "Wyrzucanie frustracji, niepoprawne politycznie leczenie kompleksow". czy jest cos zlego w klotni. szkoda ze jestes tu coraz rzadziej, tylko szkoda dla jednych a nieszkoda dla innych.

byc moze powinien byc tu jakis przyklejony temat na zasadzie " mam ochote to Wam wyrzygam.." ale to raczej nierealne. tak mysle . to kolo zawsze bedzie zamkniete. ale moze to dobrze.

a na koniec : wyzywac tez mozna , czy w tym temacie juz sie nie trzeba trzymac niczego?

nie to zebym chcial czy potrzebowal. tak z ciekawosci pytam.
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Jak ja nie cierpie tych smerfow Pozdro
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Peter, nie tendencyjne. Raczej subtelny bodziec przekierowujący.
Jeśli to łapiesz - OK, jeśli nie - jesteś w temacie.
Pokrętne?
Wbrew pozorom - nie!
Taka tam sobie diagnostyka...

Wyjaśnię łopatą: męczące stały się walki na tematy jakiekolwiek. Kłócić się z zasady (nudy, przekory, chęci nie wiadomo czego), zamiast dyskutować. Obrażanie, opluwanie, mędzenie, zamiast argumentów.

A tu można. Byle tylko w innych wątkach trzymać się tematu.

Kurna, a co masz do Smerfów!
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
No i co to się porobiło!! Żeby ludziom proponować dyskusję!! Violka..do parlamentu z Tobą!
Cóż, emocjonalne podejście, cechujące "coponiekórych" bywalców naszego forum świadczyć może o...:
.. komplexach, chęci przygadania komuś (bo jak się na codzień daje jechać po sobie w obcym kraju to przeca trzeba gdzieś odreagować), chęci wyrażenia własnego zdania, co cenię najbardziej, jeśli oczywiście jest konkretna argumentacja, lecz coraz częściej jak już ciotka Violka wspomniała...chęci przyłączenia się do tak niegdyś lubianego przez Szkotów KOBIECEGO sportu, polegającego na obrzucaniu sie błotem..i walki w nim o mężczyznę...
Ok, widzę śmiech na sali..czyli atmosferka na tyle rozluxniona że mogę ruszyć temat. Do sedna więc:
Moi drodzy, zyjemy w świetnie oryginalnym państwie, pełnym specyficznych obywateli i ich ciemnoskórych przyjaciół. Powoli zatracają się granice między afroholendrami i ludnością rdzenną.
Jednak cholera mnie bierze jak widzę swoich współpracowników, Polaków-białasów, którzy już niepierwszy rok pracują w tej samej co ja firmie a za przeproszeniem DUPSKA liżą każdemu "tutejszemu"! Język na poziomie "Kalego"..mogę zrozumieć, głupie zakańczanie każdego zdanie zwyczajowym "he" mogę zrozumieć..ale dlaczegóż do swoich pobratymców jedyne co to potrafią warczeć, narzekać i zdrowie psuć?
Wyobraźcie sobie - zapytałem kilku Holendrów o zdanie:

-no jak chcą dostać kontrakty to muszą być uprzejmi - heh, chłopaki pracują ponad 4 lata, uczą świerzynki, uczą Holendrów, rozwiązują zgadki systemu a przychodzi taki "zielony" Holender i przechodzi po pół roku na umowę;

-a no bo na co macie u nas narzekać..mówi LEO, super zarabiacie, macie prace, internet i bierzącą wodę, to chyba trzeba być szczęśliwym..(a Polska leży gdzieś w Rosji).

Ze mną niestety tak nie ma. Nie raz słyszałem od swoich że kiedyś za to wylecę..ale kto by chciał wywalać kurę strzelającą złotymi jajami od prawie 2 lat?

Powiedzcie, też tak macie? Też zauważyliście że widzą nas jako niedokształconych wyrzutków społeczeństwa, którzy musieli wyjechać bo nie było już dla nas pracy, miejsca na izbach w. czy poprawczakach?

Czekam więc na pierwszy "błotny sparing"!
Do jutra!
inż Franc
Zgłoś wpis
527 Postów
ZIBI L...
(ZIBI L)
Latający Holender
Awatar na tle wypasionego auta kojarzy mi się z niektórymi zdjęciami na naszej klasie na tle telewizora plazmowego ,a podkreslanie że jes sie inżynierem, zwykłym wywyższaniem.Jak wiadomo kto się wywyższa będzie poniżonym. Ralph Waldo Emerson
Dowodem wysokiego wykształcenia jest umiejętność mówienia o rzeczach największych w sposób najprostszy
i jeszcze jedno
Na wykształcenie powinno składać się żywe życie, a nie martwa nauka.nie zawsze wykształcenie idzie w parze z mądroscią.pozdrawiam
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
ZIBI L napisał:
Awatar na tle wypasionego auta kojarzy mi się z niektórymi zdjęciami na naszej klasie na tle telewizora plazmowego ,a podkreslanie że jes sie inżynierem, zwykłym wywyższaniem.Jak wiadomo kto się wywyższa będzie poniżonym. Ralph Waldo Emerson
Dowodem wysokiego wykształcenia jest umiejętność mówienia o rzeczach największych w sposób najprostszy
i jeszcze jedno
Na wykształcenie powinno składać się żywe życie, a nie martwa nauka.nie zawsze wykształcenie idzie w parze z mądroscią.pozdrawiam


Takie jest też moje zdanie - miarą wartości człowieka nie jest posiadane wykształcenie bądż znajomość języków obcych. Jest to pomocne w życiu ale nie świadczy o naszej wartości jako człowieka. Być sobą mieć własne zdanie i sznować - nie godzić się - ze zdaniem innych to chyba jest wartość, o której co nie którzy zapomnieli.
Zgłoś wpis
220 Postów
ark .
(ark)
Doświadczony forumowicz
mądrośc przychodzi ze starością ,ale .. czasem starosc przychodzi samotnie
w internecie anonimowośc umożliwia bycie kim się chce bez konieczności spełnianie siebie, mozna więc przedstawiac się jako własciciel astona martina ,własciciela companii handlowej w Hollandii i tp.
możesz odgrywac rolę kawalera,macho, choc prawda bywa inna ,jeśli tylko tak mozna spełnic swoje marzenia oszukujac w sumie siebie .
pytanie tylko po co ,sposob na odreagowanie nieszczęsliwego życia ?
staram się zrozumiec ludzi robiących zdjęcia jak Kargul z "samych swoich"
ale powinni raczej udac się do psychiatry ,zmienic swoje życia skoro tego tak pragną.
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Zibi, nie do końca się z Tobą zgodzę. Co do avatarów - każdy wybiera swój osobisty. Jeśli dla kogoś wypasiona bryka, albo plazma na scianie jest najwyższą wartością - niech sobie plazmę wkleja przy nicku, jeśli panna uważa, że zdjęcie w negliżu (osobiście nic przeciwko takiemu nie mam) najlepiej określa jej charakter, to niech sobie takie ma. Ja mam siebie, jako wiedźmę i sprawa jest jasna. Ty masz kotka......

Kocham wszystkie zwierzaki, ale nie bardzo rozumiem, co autor miał ma myśli? Bo przecież to nie Twoj osobisty kot?...
Ale masz rację, o człowieku nie decyduje ani dyplom, ani miejsce urodzenia (!).

Francisław, głupich nie sieją, w każdej nacji znajdą się bałwany, jak Twój Leo, które nie mają pojęcia o świecie i są przekonani o własnej wyjątkowości. Wystarczy się rozejrzeć.
A propos: naprawdę masz bieżącą wodę!?...
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Ark, to, że internet zapewnia (umiarkowaną) anonimowość, otwiera niektórym furtkę. Np. nieśmiali odważają się na wyrażenie swoich myśli i jest to pozytywne. Negatywów jest sporo, bo np. tchórze moga grać macho i wyrażają opinie, jakich w oczy nikomu by nie powiedzieli.
To tylko przykłady.
Zgłoś wpis


Bliżej nas