To nie tylko Turasy sciagaja smieszne kary...Nasze Polskie Biura nie lepsze...Firma LIMAX..pobiera 100 euro za pierwsze nie przyjscie do pracy 150 za drugie a za zerwanie kontraktu 200euro!!!
MONICZKA napisał: To nie tylko Turasy sciagaja smieszne kary...Nasze Polskie Biura nie lepsze...Firma LIMAX..pobiera 100 euro za pierwsze nie przyjscie do pracy 150 za drugie a za zerwanie kontraktu 200euro!!!
I to jest własnie oszustwo,ale polacy sami na takie oszustwo przystają,,,,,nie ma takiego czegos jak kary pieniezne za nie przyjscie do pracy ,,wystarczy otworzyc buzie ,postraszyc frajerstwo odpowiednimi przepisami i po klopocie.......nawet jesli w umowie jest zaznaczone cos w rodzaju kary finansowej-jest to nie legalne.....a za zerwanie umowy kara 200E!!!!....(Zydzi prowadzą to biuro??????)porażka-masakryczna
Ludzie którzy pracują dla takich biur powinni mieć sami do siebie pretensje. Jeśli się godzą na takie warunki to godzą się tym samym w jakiś sposób bycie "niewolnikami" owych biur, prawda jest taka że cieżko cos zrobić aby tych kar uniknąć bo jeśli jest taka polityka firmy a pracownikowi to nie odpowiada i jeśli za dużo z nimi dyskutuje to wypierdo...ą na zbity pysk i tyle. Także lepiej se wziąść w garść i dążyć do niezależności a nie użalać sie i płakać. Zacząć zarabiać na wlasny rachunek, a nie komuś kasę nabijać. Jest jeszcze jedna sprawa, jesli ktoś nie idzie do pracy z powodu jednodniowej choroby czesto zwanej w polsce kacem no to powinien mieć uwagi chyba raczej do samego siebie hehehe.
Mirekb215 napisał: Ludzie którzy pracują dla takich biur powinni mieć sami do siebie pretensje. Jeśli się godzą na takie warunki to godzą się tym samym w jakiś sposób bycie "niewolnikami" owych biur, prawda jest taka że cieżko cos zrobić aby tych kar uniknąć bo jeśli jest taka polityka firmy a pracownikowi to nie odpowiada i jeśli za dużo z nimi dyskutuje to wypierdo...ą na zbity pysk i tyle. Także lepiej se wziąść w garść i dążyć do niezależności a nie użalać sie i płakać. Zacząć zarabiać na wlasny rachunek, a nie komuś kasę nabijać. Jest jeszcze jedna sprawa, jesli ktoś nie idzie do pracy z powodu jednodniowej choroby czesto zwanej w polsce kacem no to powinien mieć uwagi chyba raczej do samego siebie hehehe.
oooooo i słuszna uwaga ....powinno sie specjalnie dla polaków,wprowadzic poniedziałki wolne od pracy usprawiedliwione z góry,z powodu KACA to własciwie zalicza sie do choroby-tyle tylko że na własne zyczenie
MONICZKA napisał: No własnie sami przystaja...a biura polaków nie wiedze o przepisach wykorzystuja...i zarabiaja na wymyslaniu coraz to śmieszniejszych karach..
wiedza czy nie wiedza -to zwykła głupota ,zamiast podnoscic własną samoocene i ambicje,rodacy daja sie dusic w zarodku..
ziomuś zaden jebany turas nie ma prawa naliczac jakis kar za nie pójscie do pracy pracowalem w paru biurach i nie ma czegos takiego jak kara kare to on moze zaplacic jak zglosisz to do odpowiedniego urzedu
Prosze o informacje - zglosiłam pracodawcy fakt zmiany pracy poczy poinformowałam go że odchodze - co mi grozi? kontrakt miałam na 6 miesiecy w niepełnym wymiarze czasu pracy, a i jeszcze jedna ważna rzecz wynnagrodzenie dostawałam z opuźnieniem.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.