Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

sprzedaż na marketach - Holandia

1 Post
Maciej Anonim
(luzipower)
Początkujacy
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post tutaj i mam nadzieję nie ostatni

Jakiś czas temu siedziałem w Londynie i sprzedawałem obrazki na różnych marketach (covent garden, camden, itd) pracowałem dla kogoś i sprzedawałem ich wyroby. Naprawdę można z tego ładne pieniążki wyciągnąć (mówię o sprzedaży, nie o pracy u nich) Ludzie kupują tego duuże ilości, bo i cena jest dla nich niska.

Wróciłem do PL, ale, że z pracą kiepsko pomyślałem, czy nie mógłbym sprzedawać tych samych obrazków np. w Holandii, Niemczech - wszędzie, gdzie eurynki, bo w Polsce to nie ma sensu (cena musiałaby być niska i nic bym nie zarobił). Wstępnie chcę zacząć w Berlinie i Amsterdamie.

Jestem dogadany z nimi, że nie ma problemu - będę odpalał im procent i mogę handlować ich wyrobami - problem jedynie w tym jak się w to wkręcić w Holandii. Obecnie nie specjalnie mi się kłania lecieć 1000 km aby wybadać teren i np. dowiedzieć się, że nie ma szans, albo, że muszę mieć ze sobą jakieś dokumenty z pl i będę jeździł w tą i z powrotem... dlatego piszę ten temat z nadzieją uzyskania jakiegoś info od Was, ewentualnie pomocy (jeżeli ktoś byłby zainteresowany być "moją osobą" na miejscu, pomóc mi wystartować i wszystkiego dopilnowywać to możemy pomyśleć o współpracy...)

Odezwałem się do albert cuyp markt i dostałem odpowiedź, że muszę się zarejestrować w Central marketregistration Amstel 1 (Cityhall) aby w ogóle podejść do tematu. Ktoś z Was się orientuje jakie są procedury ? czy trzeba mieć meldunek w NL, a może zarejestrowaną działalność w NL ? Jak długo to trwa ? czy można za jednym razem to ogarnąć ? Może ktoś z Was mi to sprawdzić ?

A może ktoś z Was pracował na takim markecie i orientuje się jak to wszystko wygląda od strony logistycznej, papierkowej ? Moja wiedza to, że niby po rejestracji otrzymam jakiś numer rezerwacji stoiska, ale niestety ostatni numer (albo jeden z ostatnich) i ciężko będzie otrzymać miejsce. Będę musiał za każdym razem przybyć rano i na początku to będzie loteria - albo się znajdzie miejsce (może ktoś nie dojechał itp) to wtedy sprzedaje, a jak wszystko zajęte to wracam do domu.

P.S. umiem angielski, ale holenderskiego ni chu chu, ale wydaje mi się, że do sprzedaży nie jest mi potrzebny (gdy już się uda zacząć sprzedawać)
Zgłoś wpis
112 Posty

()
Stary wyjadacz
Luzipower .Przedewszystkim powiem ze fajny masz pomysl . Cityhall to u.gminn zeby sie tam zapisac musisz miec meldunek . Tez meldunek bedzie ci potrzeby by sie zarejestrowac w K.v.K. Jak juz wszystkie papierki i numerki bedziesz mial mozesz zapisac sie zapisywac na rozne rynki , marty i okazjonalne braderie . Sa tez organizowane markty dla artystow .
www.ckplus.nl/kunstmarkt.html
www.marselje.nl/kunstmarkten/
www.hollandsemarkten.nl/braderie/index.p...4&pid=18&b=4
www.kunstmarktbathmen.nl/
i wiele wiele innych .
Jako artysta podlegasz innym prawom jak zwykly posaidacz firmy czy ZZP .
Nie kazdy organizator takiego "markt "oczekuje ociebie zarejestrowania w kvk czy innych instancjach .
Wystarczy napisac do nich i zapytac czy ty jako "obcy "mozesz tez tam sie ustawic .
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Tak, poza tym warto poznać ludzi z branży. Weekendowe wernisaże w galeriach Amsterdamu przyciągają ich wielu.
Powodzenia!
Zgłoś wpis


Bliżej nas