Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Rowery,rowery, rowery - Holandia

5 Postów
Lucja Voortman
(Pepsi)
Początkujacy
Czy słusznie pracodawca potrąca za użytkowanie rowerów 7,50 euro za tydzień? Zatrudnia i maksymalnie 50 osób a niektórzy pracują po parę miesięcy a te jego rowery to złom którego nie chciałabym za darmo.
Zgłoś wpis
244 Posty
; )
(biohazard)
Doświadczony forumowicz
jesli sa jego to ma chyba takie prawo.

kup sobie to zaoszczedzisz w normalnych firmach jesli dystans nie jest daleki ( do 15 km) pracodawca funduje Ci rower raz na iles lat bo nie mozesz starac sie z belastingu o zwrot kosztów dojazdu
Zgłoś wpis
750 Postów
Latający Holender
Tylko nie mow Mi Pepsi ze wszyscy jezdza i płaca temu"żydkowi"??Tak jak biohazard pisała lepiej sobie juz kupic wlasny taniej to wyjdzie koszt 10-15 euro rowerekPozdrawiam!!
Zgłoś wpis
5 Postów
Lucja Voortman
(Pepsi)
Początkujacy
nie dotyczy to mnie ale szkoda mi rodaków którzy płacą ,bo boją się stracić pracę.A może ktoś wie jak poinformować tego ...................krwiopijcę
Zgłoś wpis
750 Postów
Latający Holender
Tzn.o czym poinformowac??Hmmm..ale jesli argumentem do zwolnienia z pracy jest rower to...pozazdroscic szefa
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Za dojazd do pracy rowerem trzeba płacić? To tak wszędzie w NL się porobiło,czy tylko w jednej firmie?
Ja w najgorszym wypadku musiałem kaucję zapłacić na okres kiedy rower użytkowałem.No ale tak czy inaczej za przemieszczenie się z pracy i do pracy w zależności od dystansu zakład płaci "lokomocyjne".Minimum 0,9eur na dzień pracy.No ale to w Belgii funkcjonuję.Ale o takim podejściu do sprawy nie słyszałem,żeby to pracownik płacił za dojazd do pracy.Spalić taką firmę.
Zgłoś wpis
244 Posty
; )
(biohazard)
Doświadczony forumowicz
Pepsi.... jakby wszyscy się zbuntowali i podpisali pod jakimś listem do krwiopijcy to co innego.... ale nie wydaję mi się, że taka solidarność jeszcze istnieje. Są ludzie i taborety, stołki i tarapety....

Ale kiedys obiło mi sie o uszy że takie czyny można odpisac od podatku... ale to chyba krwiopijca odpisuje to sobie bo rower jest jego. ( z tym odpisywaniem od krwiopijcy to tak, ze raz na 3 lata moze sobie odpisac od podatku rowery które zakupił) w tym wypadku jak to sa jego rowery to nie musi płacić za dojazd do pracy.
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Vario,zaklad nie ma obowiazku placic za dojazd do pracy i z powrotem,jest to tylko dobra wola szefa.Jezeli szef jest w porzadku,to moze Tobie "bonusowac" takze innymi dodatkami.Ja oplacam sam sobie bilet miesieczny (okolo 43 euro),ale od nikogo nie domagam sie zwrotu pieniedzy,bo nie zarabiam zle.Dostalem takze rower,telefon (bez limitu na Belgie) i nie zwazywszy na to,ze pracuje jeszcze przez biuro posrednicze moj szef ubiera kazdego w firmie "od stop po glowe" w snickers'a .
Zgłoś wpis


Bliżej nas