kilka razy spotykałem się ze na stronach internetowych o przewozach osób na adres czasami tak wyjdzie ze doworzą tylko na dworzec pkp lub terz jest tylko jeden kierowca nie dwóch.Przed świętami jak wracałem do polski przewożnika nie pamiętam ale całe szczęscie że niespałem bo niewiem czy bym dojechał na święta kierowca niewyspany był brak środków do umycia szyby chyba szef zaoszczędza lub liczy na prezent od klijentów straciłem sporo czasu przez niewyspanego kierowce.Niech firmy się zastanowią nad życiem pasażerów oraz innych osób.jeżeli będe pamiętał to firmę z którą wracałem napewno zostawie tu jej nazwe.