Praca - Holandia

Witam wszystkich.Poszukuje pracy w Holandii,widze,ze duzo sie tego przewija,sek w tym ze przez agencje.Jak to jest z szukaniem na wlasna reke?Jak sytuacja z mieszkaniami?Czy wyrabiaja nr sofi bez problemu,co z nr konta w banku?Jest ktos kto moglby mi odpowiedziec na te pytania?

Szukanie pracy na własną rękę nie różni się kompletnie niczym od szukania w Polsce. Cv w łapę i po firmach osobiście lub wg życzenia potencjalnego pracodawcy. I tyle. Nr Sofi bez problemu wyrabiają po wcześniejszym umówieniu się na spotkanie w gminie w celu tym. Jest to warunek konieczny. Terminy zależą od gminy = od kilkunastu dni do ponad miesiąca od momentu umówienia się telefonicznie do momentu finalnego. Konto w banku - to dopiero jak będziesz miał ``sofi`` w łapie - warunek konieczny. Bank ``dla plebsu`` - ING stoi otworem. Mieszkania z wolnego rynku od 650 e około w górę średnio z opłatami to jakiś 1000 euro / mc - zależy od rejonu Holandii za trzy pokoje z salonem. Na start/wejście trzeba się liczyć z kasą ---> czynsz x3 w gotówce (kaucje i koszta tak zwane maklerskie) Pokój u kogoś od 250 e mniej więcej do 500 e nawet od osoby - również zależy od rejonu. Chyba tyle. Pozdro

Dzieki.I to jest wlasciwa odpowiedz.Wszystko podobnie jak w IE,tylko ten nr sofi dosc dlugo trzeba czekac.Na wlasna reke to bez auta troche lipa,jak dziala komunikacja w Holandii?
Coz na poczatek chyba trzeba zaczac z agencja,pozniej sie zobaczy..hehe.

Nie wiem jak działa Zacznij od agencji. Masz prawko ----> wnioskuję. To jak na Polaka w Holandii mało spotykane. Raptem niecałe 9% emigrantów może się pochwalić ``licecją kierowcy`` - jakże niezbędną w XXI wieku - a szczególnie na obczyźnie.. Masa rodaków dostaje auto służbowe pod swe skrzydła nie mając prawka. 99% szans , że od pierwszego dnia zostaniesz kierowcą i dostaniesz służbówkę pod swe skrzydła (-;. A tak na marginesie - samochody zdatne do użytku i nie wymagające praktycznie wkładu finansowego - ot po to aby samodzielnie dojechać do pracy są śmiesznie tanie. Niejednokrotnie tańsze od roweru. Kupisz sobie za pierwszą czy tam drugą tygodniówkę Za kolejne dwie - wynajmiesz pokój... itp. Małymi kroczkami...