Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Czytali temat:
Rafal Gadomski Barbara Overmeijer (7727 niezalogowanych)
25 Postów
Marcin Nl
(cinsk1503)
Bywalec
dobre hacitta naprawde dobre
Zgłoś wpis
724 Posty

()
Latający Holender
Krzyści internetu

-Szybki dostęp do nieprawdziwych informacji.
-Umożliwia beztroskie bluzganie na inne osoby.
-Korzystanie z niektórych dostępnych serwisów ogłupia - np. Fotka.pl, Nasza-klasa.pl.
-Miejsce wymiany pornografii.
-Darmowa nauka analfabetyzmu - sieć GG, onetowe blogi.
-Wzajemna socjalizacja użytkowników - jeśli używasz przeglądarki Internet Explorer, inne osoby mogą przeglądać twój --komputer.
-Szybki i łatwy dostęp do handlu żywym towarem (Allegro.pl).
-Publikacja Freeware - Wirusy, Robaki, Rootkity i Trojany.
-Zamawianie darmowych katalogów sklepowych na e-maila (szczególnie na temat Viagry)- spam.
-Wspomaganie biednych dostawców internetu.
-Rozwijanie mięśni grzbietu i szyi przy sprawdzaniu lampek na niedziałającym modemie.
-Rozwijanie umiejętności rozmowy przy dzwonieniu do pomocy technicznej.
-Rozwijanie cierpliwości podczas dzwonienia do dostawcy internetu.
-Podnosi kondycję psychiczną gdy wejdziesz na Nonsensopedię.
Zgłoś wpis
724 Posty

()
Latający Holender
Wartość pracy

Wartość pracy po raz pierwszy poznaje się w pierwszej klasie gimnazjalnej, mnożąc siłę i przesunięcie. Nieco dokładniej poznaje się ją w liceum, powyższe wartości mnożąc przez cosinus kąta, w którym praca jest wykonywana. Po raz trzeci rzeczywistą wartość pracy poznaje się przy pierwszej wypłacie w kraju. Jednostkami pracy są wtedy:
grosze;
damski ch...;
frajer;
półdarmo.
Niektórym dane jest poznać rzeczywistą wartość pracy w dolarach, rublach, euro itp.
Zgłoś wpis
682 Posty
anna ...
(wiedzma)
Latający Holender
na dobry początek
Zgłoś wpis
724 Posty

()
Latający Holender
a popracy do Mc donalds
Zgłoś wpis
724 Posty

()
Latający Holender
Wódka (ew. Pola Monola) - napój z rodziny natural haj, niezbędny do życia i prawidłowego funkcjonowania dla ludzi z Polski, Rosji, Ukrainy, Słowacji, Czech, Finlandii i innych leśnych ludów. U mieszkańców tych regionów stanowi minimum 66,6% masy ciała, dzięki czemu nigdy nie zamarzają. W krajach Wschodniej Europy wódka stanowi także środek płatniczy za wykonaną pracę.
W krajach tych spożycie na jednego człowieka wynosi 700 litrów miesięcznie bez popitki. W większych dawkach wywołuje olśnienia, oślinienia, jak również może załączyć się generowanie fraktali. Często w pobliżu ludzi uzupełniających zawartość wódki w organizmie pojawiają się pawie.
Wódka ma potężne właściwości stymulujące. Badania wykazały, że wspomaga przytomność umysłu.
Zgłoś wpis
724 Posty

()
Latający Holender
Poradnik:Jak rzucić pijaństwo

Wiem, że to dla ciebie trudne. Alkohol to twój świat, cały świat. Jeśli jesteś gotów z tym skończyć - czytaj dalej.
To jest stresująca sytuacja, więc wypij na uspokojenie jedną czystą.
Od razu lepiej.
Teraz wylej cały alkohol do zlewu.
Tak, dobrze słyszałeś i nie rób oczu jak pięć złotych. Im szybciej tym lepiej.
Już wylałeś wszystko?
O! Jednak sobie o czymś przypomniałeś!
Tak, to też wylej.
Teraz, gdy już masz wszystko wylane, napij się wody.
Nie, nie wódy, tylko wody!
Widzisz? Wygląda tak samo. I podobnie smakuje.
Po 2 godzinach już cię suszy? Woda nie pomaga?
Bądź twardy. W końcu nie polecisz do monopolu...
Nie dzwoń do przyjaciół...
Zajmij się roślinkami, patrz jak ładnie rosną...
To przez tę wodę.
NIE! Nie kazałem ci jej pić!
Teraz możesz już iść spać.
Tylko nie pij na lepszy sen!
Nie śnij o alkoholu.
Co z tego, że nie masz na to wpływu. Jak w takim razie chcesz rzucić picie?
Dobrze, jesteś na nogach. Chce ci się pić?
Wyobraź sobie, że jesteś na pustyni i masz trochę wody...
Nie, nie wódy, przecież mówiłem!
Tak, pij wodę jak twój chomik...
Nie kazałem ci pić z jego pojemniczka!
Jeśli twoja kuracja trwa od ponad 2 dni, pomiń 2 następne punkty.
Odczekaj 2 dni, powtarzając cały poradnik od nowa.
I pamiętaj, nie śnij o wódce!
No i co? Nie ciągnie cię do wódy? Gratulacje, możesz za to wypić.

A teraz możesz zrobić suto zakrapianą imprezę z okazji twojego niepicia.
Następnego dnia powtórz poradnik.
Zgłoś wpis
724 Posty

()
Latający Holender
W ramach programu resocjalizacji młody dresiarz, zamiast trafić do poprawczaka, zostaje skierowany do pracy w firmie transportowej. dostaje półciężarówkę i ma przewieść towar na południe kraju. Rusza w drogę .Tuż przed północą szef firmy odbiera telefon.
- Szefie, spóźnię się, bo potraciłem jakąś świnię.
- Daj spokój, po prostu ściągnij truchło na pobocze i jedź dalej.
- Ale ona jest jeszcze żywa
- To ją dobij - z tyłu w aucie jest strzelba
Po godzinie znów dzwoni telefon.
- Szefie, dobiłem świnię skopałem truchło na pobocze, ale nie mogę wyciągnąć roweru z pod auta.
- Jakiego roweru? - krzyczy szef
- No tego, którym ta pijana świnia jechała do wsi.
Zgłoś wpis
724 Posty

()
Latający Holender
Do ruszającego z przystanku autobusu podbiega mężczyzna, krzycząc:
- Ludzie, zatrzymajcie ten autobus, bo się spóźnię do pracy!
- Panie kierowco - wołają pasażerowie - niech pan stanie! Jeszcze ktoś chce wsiąść!
Kierowca zatrzymuje autobus, mężczyzna zadowolony wsiada i mówi z ulgą:
- No, nie spóźniłem się do pracy... Bilety do kontroli proszę!


Rozmowa dwóch szefów:
- Dlaczego twoi pracownicy są zawsze tak punktualni?
- Prosty trick! 30 pracowników a tylko 20 miejsc na parkingu...


Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet. Dyrektor hodowli pyta go co potrafi.
- Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt.
- Taa? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodzmy do krowek, zobaczymy co pan potrafi.
Wchodza do krowek a tu krasula "Muuuu!"
- Co ona powiedziała?
- Że daje 10 litrów mleka a wy wpisujecie tylko 4.
- O kurde! Ale chodźmy do świnek.
Wchodzą do świnek a tu "Chron, chron!"
- A ta co powiedziała?
- Ze daje 5 prosiąt a wy wpisujecie 3.
- O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów.
W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!"
- Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany...


Pracownik często spóźniał sie do pracy, bo zasypiał. Kierownik zagrozili chłopu zwolnieniem i biedak kupił sobie kilka budzików. Któregoś dnia budzi sie rano 8:15 (do pracy na 8). Budziki nawet nie gdaknęły. Przerażony leci do sąsiada - dentysty i mówi:
- Rwij pan 4 zęby z przodu i pomaż pan mi twarz krwią, powiem, że miałem wypadek.
Po zabiegu, pyta dentysty ile sie należy, ten mówi 400 zł. Gość zdziwiony mówi, że normalnie jest 40 zł. od sztuki, dentysta na to:
- Tak ale dzisiaj jest niedziela...
Zgłoś wpis
724 Posty

()
Latający Holender

Champignon management: pracowników należy traktować jak pieczarki:
- trzymać w ciemnym pomieszczeniu,
- od czasu do czasu obrzucić gównem,
- jak któryś wystawi łeb - uciąć!
Zgłoś wpis


Bliżej nas