Liczba bezdomnych w Holandii podwoiła się w ciągu 10 lat. Są to głównie mężczyźni

Pierwszy taki raport CBS stworzyło w roku 2009 i wówczas w Holandii bez dachu nad głową żyło 17 800 osób. Obecnie liczba ta wzrosła ponad dwukrotnie do 39 300 osób w przedziale wiekowym od 18 do 65 roku życia.

Wielu z nich (37 procent) żyje w największych miastach kraju, takich jak Amsterdam, Rotterdam, Haga i Utrecht. Raport obejmuje osoby, które noc spędzają „na zewnątrz”: w parkach, na placach czy stacjach, a także przebywają tymczasowo w samochodach u rodziny lub przyjaciół. Raport nie obejmuje osób pozostających na terenie Holandii bez oficjalnego zezwolenia na pobyt, więc tak naprawdę liczby mogą być nawet większe.

Aż 8 na 10 bezdomnych to mężczyźni i 57 procent osób bez dachu nad głową stanowią imigranci, którzy przybyli do Holandii w poszukiwaniu lepszego życia. Jedna trzecia ludzi borykających się z problemem braku miejsca zamieszkania należy do przedziału wiekowego 18-30, co oznacza, że w porównaniu z rokiem 2009 trzy razy więcej młodych ludzi nie może znaleźć lokum.

Paul Blokhuis, młodszy minister zdrowia, jest przerażony raportem CBS i nie może zrozumieć jak Holandia, kraj relatywnie bogaty, doprowadził do stanu, w którym aż tylu jego mieszkańców nie posiada własnego dachu nad głową. 

Poważnym problemem w państwie jest brak odpowiedniej liczby instytucji, które mogłyby wesprzeć osoby w potrzebie i pomóc stanąć im na nogi. Miejsca, gdzie można spędzić noc (np. schroniska), nie rozwiązują problemu, należy więc podjąć szeroko zakrojone działania. 

Wiecznie rosnące ceny nieruchomości, a także wynajmu, również nie poprawiają sytuacji, szczególnie u młodych ludzi, którzy chcieliby rozpocząć nowy etap w życiu.