Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Życie w Holandii

To już pewne: zakaz noszenia burek wchodzi w życie w całej Holandii

Adam Świerszcz

02 kwietnia 2019 14:55

Udostępnij
na Facebooku
To już pewne: zakaz noszenia burek wchodzi w życie w całej Holandii

Kobiety w burkach. fotolia.com/Royalty-free/Felipe

Rząd holenderski wprowadza zakaz noszenia burek i wszelkiego rodzaju okryć twarzy w całym kraju. Wdrożenie zakazu musiało jednak zostać opóźnione do letnich wakacji szkolnych na prośbę placówek edukacyjnych. Według szkół, wcześniejsze wdrożenie nowych przepisów spowodowałoby duże zamieszanie.

Ustawa przegłosowana

26 czerwca 2018 roku senatorowie, większością głosów, poparli pomysł wprowadzenia zakazu noszenia wszelkiego rodzaju odzieży zasłaniającej twarz w miejscach publicznych. Okrycia twarzy nie będzie można nosić m.in. w szkołach, szpitalach, budynkach rządowych oraz całej komunikacji publicznej.

Od tamtej pory trwały rozmowy na temat zakresu nowych przepisów. Dyskusje były prowadzone przez minister spraw wewnętrznych Królestwa Niderlandów, Kasję Ollongren, której partia, Demokraci 66, głosowała przeciwko nowej ustawie.
Nie tylko Demokraci byli przeciwko nowym przepisom. W listopadzie ubiegłego roku burmistrz Amsterdamu, Femke Halsema, powiedziała, że wprowadzenie zakazu nie jest priorytetem. „Nie pozwolę na to, żeby zakaz noszenia burek był przestrzegany w Amsterdamie. Nie zrobimy tego” — mówiła Halsema.

Zakaz wchodzi w życie

Od 1 kwietnia tego roku, przegłosowana w czerwcu ustawa, miała wejść w życie w całej Holandii. Wywołało to spore zamieszanie wśród instytucji edukacyjnych, które twierdzą, że wprowadzenie zakazu noszenia burek, nikabów i innych okryć twarzy w trakcie roku szkolnego wprowadzi duże zamieszanie.

W wyniku licznego sprzeciwu ze strony szkół i uniwersytetów, Kasja Ollongren opóźniła wejście w życie nowych przepisów do 1 sierpnia 2019 roku. Ministerstwo edukacji i inne rządowe instytucje pomagają szkołom w dostosowaniu się do nowego prawa.

Problemy w komunikacji miejskiej

Niezadowolone z zakazu są także firmy transportowe. Kierowcy autobusów, tramwajów i pociągów są zaniepokojeni nową ustawą. Uważają za niedorzeczne zatrzymywanie całego pojazdu tylko dlatego, że jeden z pasażerów nosi burkę lub ma zakrytą twarz.

„Co jeśli policja nie będzie uważała tych przypadków za priorytetowe, tak jak mówiła Halsema? Jeżeli policja się nie pojawi po zgłoszeniu przez nas takiego incydentu, mogą pojawić się poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa w komunikacji publicznej” — mówi przedstawiciel Królewskiego Transportu w Holandii Arjan Vaandrager (KNV).

W wyniku obaw zgłoszonych przez firmy transportowe, burmistrz Halsema oznajmiła, że prawo obowiązuje również w Amsterdamie i nie może być ignorowane, tym bardziej przez policję.
testek
Reklama
Gość
Wyślij


Bliżej nas