,,Koronawirus jest wśród nas i pozostanie z nami” – orędzie premiera do mieszkańców Niderlandów
Mark Rutte, premier Holandii. Flickr.com/Creative Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0)/Photo: Arno Mikkor (EU2017EE)
Nowe rygory
W niedalekiej przyszłości duża część holenderskiej populacji zostanie zainfekowana wirusem.
– W całej tej niepewnej sytuacji jedna rzecz jest całkiem oczywista: zadanie, jakie stoi przed nami, jest ogromne i musimy to zrobić razem z 17 milionami ludzi (...). Starajcie się opiekować sobą nawzajem - powiedział Rutte.
Plan na zwalczenie koronawirusa
Ponieważ nie ma szczepionki, musi ona pochodzić od ludzi, którzy zachorują i wyleczą się.
Niderlandy na razie nie zamierzają zamykać granic kraju. Taki scenariusz jest rozważany jako plan B. W takiej sytuacji tzw. Lockdown miałby potrwać rok. Przedstawiciele rządu nie chcą jednak jeszcze rozmawiać o tej opcji, ponieważ jest ona ostatecznością i byłaby bardzo szkodliwa dla kraju.
Koronawirus w Niderlandach
To może Cię zainteresować