Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Niewolnicza praca polskich sprzątaczek - Holandia


()
W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Niewolnicza praca polskich sprzątaczek
Mam nadzieję, że sytuacje takie, jak ta będą zgłaszane częściej, ale muszą to robić sami poszkodowani. I nie jedna osoba, ale wszyscy.
Mam również nadzieję, że ludzie w końcu zmądrzeją i nie będą harować za stawki, jak w Chinach. Kurde, nie rozumiem dlaczego zgadzają się na takie traktowanie. Nikt nie posunie się dalej, niż mu na to pozwolić. TY wyznaczasz granice. Dotyczy to nie tylko pracy, ale każdej innej dziedziny życia.

()
Początkujacy
zastanawiam sie czy nie stworzyc jakiejs strony z linkami bezposrednio do odpowiednich instytucji holenderskich , moze czas zaczac ich zasypywac mailami, i zgloszeniami, zeby zaczeli wreszcie dostrzegac problem. nie chodzi tu o linki do SNC czy inspekcji pracy ale do ich ministerstw, i z automatu do kilku gazet holenderskich, ciekawe czy to by cos dalo. poza tym zgadzam sie z Viooltje w calej rozciaglosci tego co napisala, dosc tego k.. szmaciarstwa i lajdactwa pracodawcow !!! a reagowac zawsze powinni poszkodowani.
Zgłoś wpis
1 Post
Początkujacy
nietylko sprzataczki ale wszyscy sa oszukiwani!!!
wszystkie holenderskie jak i polskie posrednictwa pracy oszukują i zerują na wielu z nas.
pracowałem juz w NL.jako małolat dali stawke 2,50e za godzine praca była okropna i kazdy popędzał bo myslą ze polacy to jakies maszyny.
teraz pracuje za 5e ale musze wyrabiac taką norme pracy ze szok bo pracowałem z 60letnim pajacem ktury nic nierobił tylko gadał.
ale powiedział mi jedno słowo holender moze polak nie.
moje rozumowanie jast takie ze Holender nieumi tyle co przecietny polak dlatego zal im dupe sciska.
Zgłoś wpis
1 Post

()
Początkujacy
[quote="Viooltje"Mam nadzieję, że sytuacje takie, jak ta będą zgłaszane częściej, ale
muszą to robić sami poszkodowani [/quote]

.. w ostatnim reportazu z ukryta kamera w Opolu jest wzmianka,ze owszem zglaszane sa przypadki rowniez poprzez internet w wiekszosci anonimowo? Z czego to wynika? @^@

Kurde, nie rozumiem dlaczego zgadzają się na takie
traktowanie


..ale byc moze jestes w stanie zrozumiec to,iz pewna liczba ludzi ktora przyjezdza do pracy to osoby w przypadku ktorych o wieksza kreatywnosc raczej trudno i ktorzy wiek Chrystusowy przekroczyli juz dawno..I jest tak..jak Pan(i) koordynator kaze spac w 15 w jednym domku to sie spi.
Grzegorz Jakis tam
(ovad2002)
Początkujacy
Pracowałem w firmie logistycznej na trzy litery i powiem wam tak:
Znam język bardzo dobrze, nigdy nie było problemu z wypłatą....Natomiast inne osoby a było ich około 160!!!Które niestety nie znały języka Holenderskiego nigdy nie dostały wypłaty na czas, pracowali za niższą stawkę....Szkoda mi ich było.Mało tego nie mogłem im powiedziec ile zarabiam ( przykazanie z biura pośrednictwa pracy ).
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Viooltje a ty gdzies pracujesz czy nozki tylko rozkladsz? bo to co piszesz to na pewno nie z wlasnego doswiadczenia z pracodawca...
5 Postów
Beata H.
(tamajanti)
Początkujacy
Wreszcie ktos wzial sie do roboty. Ci ludzie, którzy oszukuja pracownikow, powinni z tego ramienia wyplacic solidne odszkodowania. To by ich nauczylo szacunku do czlowieka i jego pracy :/
Zgłoś wpis
Anna Strzelec
(emigracjapl)
Początkujacy
wszedzie jest podobnie. harowka za grosze.
zapraszan na www.emigracjapolska.com
Zgłoś wpis
537 Postów
ediee edziowy
(ediee)
Latający Holender
kasia napisał:
Viooltje a ty gdzies pracujesz czy nozki tylko rozkladsz? bo to co piszesz to na pewno nie z wlasnego doswiadczenia z pracodawca...

nou nou
to jest dopiero wypowiedz z klasa..........
(i chyba bez bledow ort/gr)
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Eee tam, Edzia, "Kasia" porusza się po terenie, który najlepiej zna.
Cóż, rozkładam sobie czasami, a ty, Kaśka nie?... To współczuję.
Zgłoś wpis


Bliżej nas