Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
879 Postów
N .......
(Schat_je)
Latający Holender
Ależ skąd
Zgłoś wpis
107 Postów
Boguslaw P.
(mario520)
Stary wyjadacz
Czy potrafie ?
Oczywiscie, zycie w niewiedzy tez bywa urocze.Zwlaszcza gdy niewiedzacy nie wie , ze wiara w niewiedzeczyni go szczesliwszyym.Ja nie zamierzam nikogoz tego blogostanu wyprowadzac.
Absolutnie[/quote]






Nie zawsze to co się nam wydaje faktem lub co jest dla nas oczywiste jest prawdą. Np. przyszedł Pan Kopernik ruszył ziemią od czego niektórym zawirowało w głowach -jak ona przecież jest centrum (śmiejąc się z Niego). A atom, Adam, widziałeś? A wierzysz że istnieje- może Cię okłamali naukowcy (nie jesteś w stanie tego sprawdzić). Wszechświat nie istnieje od wczoraj kto wie czy gdzieś tam coś tam.... ...może Bóg i nie makaronowy.
Zgłoś wpis
466 Postów
a a
(Adamm)
Latający Holender
mario520 napisał:
Nie zawsze to co się nam wydaje faktem lub co jest dla nas oczywiste jest prawdą. Np. przyszedł Pan Kopernik ruszył ziemią od czego niektórym zawirowało w głowach -jak ona przecież jest centrum (śmiejąc się z Niego). A atom, Adam, widziałeś? A wierzysz że istnieje- może Cię okłamali naukowcy (nie jesteś w stanie tego sprawdzić). Wszechświat nie istnieje od wczoraj kto wie czy gdzieś tam coś tam.... ...może Bóg i nie makaronowy.

Mow za siebie,
wszystko jest faktem co mozna udowodnic naukowo,istnienie atomu, jak i teorie Kopernika rowniez , wystarczy otworzyc sie na wiedze poparta badaniami lub jezeli chodzi o Kopernika wzniesc sie troche wyzej ponad chmury.
Na szczescie od wiekow rodza sie ludzie, ktorym nie wystarcza odpowiedz, ze np. kwiatek rosnacy na lace czy swiecace sloneczko stworzyla bozia.
To nie bozia stworzyla kwiatek ale powstal on w wyniku chemiczno fizycznego procesu biologicznego, ktory mozna latwo udowodnic.
Niech kazdy wierzy sobie w co chce , zyjac w wygodnej , niestety ograniczajacej niewiedzy lub kierujac sie logika i popartymi naukowo dowodami.
Dlatego wierzac, ze " gdzies tam cos tam"istnieje a nie jest poparte jakimkolwiek racjonalnym, logicznym, naukowym dowodem,
nie mozesz wykluczyc , ze jest dzielem np. Buddy, Allaha, Boga Slonca, kosmitow czy ostatecznie Latajacego Potwora Spaghetti czy kogo tam zechcesz.
Spor o to , ktory ze stworcow "gdzies tam cos tam" jest najlepszy, ten jedyny i tylko prawdziwy nie ma najmniejszego sensu, gdyz jak uczy nas dwudziestojednowiekowe doswiadczenie doprowadza do wojen i konfliktow na tle religijnym niosac za soba ofiary .
Pozdrawiam zyczac duzo wiary....w nauke
Zgłoś wpis
466 Postów
a a
(Adamm)
Latający Holender
Schat_je napisał:
Ależ skąd

O ja?

Swiatopoglad juz uksztaltowany?
Zabetonowany czy z otwarta furtka?
a moze jedno i drugie?
Zgłoś wpis
107 Postów
Boguslaw P.
(mario520)
Stary wyjadacz
Dobrze dam Ci garstkę ziemi i chemikaliów ile będziesz chciał i zrób mi stokrotkę. Bez nasionka nie dasz rade. Nawet najlepsi chemicy bez kopii kodu DNA nie są w stanie tego zrobić.

Wszechświat według Twoich naukowców istnieje około 14miliardów lat pierwsze znaleziska homo sapiens to około 500,000 lat temu (dziękuję wujkowi googlowi bo sam takiej wiedzy nie posiadam). Układów słonecznych podobnych do naszych jest miliony. Nawet naukowcy potwierdzają że jest duże prawdopodobieństwo wytworzenia ekosystemów takich jak nasze. Co do nauki to jesteśmy jeszcze bardzo prymitywni. Nie znamy dobrze naszego układu słonecznego a o wyprawie do najbliższego układu by potwierdzić Twoją tezę nawet nikt nie marzy. Naukowcy bardziej skupiają się na tym żeby wymyślić nowego I-poda czy tableta by zająć masy. Rządy szukają zwad politycznych lub religijnych by napędzić w ten sposób gospodarkę. Nie piszę Ci tego złośliwie ale nie ładnie że zaatakowałeś Schat_je. Jeżeli chce wierzyć w Boga niech w niego wierzy bo naukowcy nie są w stanie go wykluczyć. Jakbyś chciał to polecam ci na you tube film Rydwany Bogów i pozdrawiam.
Zgłoś wpis
107 Postów
Boguslaw P.
(mario520)
Stary wyjadacz
Ale przyznam Ci rację że z tymi świętami to zrobił się w ostatnich latach po prostu cyrk i jarmark podnoszący statystyki sprzedaży. Grudzień to jest 1/4 utargu rocznego wszystkich sklepów. Szajby marketowe, kupowanie po dziesięć mąk- ludzie to nie komuna!!
Zgłoś wpis
879 Postów
N .......
(Schat_je)
Latający Holender
Adamm napisał:
Schat_je napisał:
Ależ skąd

O ja?

Swiatopoglad juz uksztaltowany?
Zabetonowany czy z otwarta furtka?
a moze jedno i drugie?



Mój światopogląd? Już dawno. I to własnie na ziemi holenderskiej beton stwardniał na dobre. Echt waar ! A każdy "atak" tylko umacnia mnie w przekonaniu, że jestem na własciwej drodze.
Zgłoś wpis
466 Postów
a a
(Adamm)
Latający Holender
Schat_je napisał:

Mój światopogląd? Już dawno. I to własnie na ziemi holenderskiej beton stwardniał na dobre. Echt waar ! A każdy "atak" tylko umacnia mnie w przekonaniu, że jestem na własciwej drodze.


Beton kojarzy mi sie z bunkrem, a ten z jaskinia, ta natomiast z cofaniem sie w rozwoju
Osobiscie preferuje otwarte tereny i duzo swiatla, ktore bardzo rozjasnia umysl.
Slowo " atak" nie jest w tej bardzo ciekawej konwersacji i wymianie przeciwleglych argumentow wlasciwy ( wiemy to oboje ) , ale doceniam rycerskosc @mario520.
By nie byc jadnak monotematyczny a moje pytania tendencyjne spytam , byc moze ktos mi odpowie...o czym myslal Bog zsylajac ostatnio na Ziemie huragan Sandy?
Jakies sugestie?
Zgłoś wpis
214 Posty
Rafał G
(ragusek)
Doświadczony forumowicz
Plotki głoszą, że to za 200 lat inwazji na inne kraje i obrzucanie ich McDonaldami, CocaColą, Shellami, no i demokracje na kredyt z oprocentowaniem. ;p

Nie wiem, dla mnie to pomieszanie frontów atmosferycznych. Dla kogoś może być to kara od Allaha, Jahwe, Zeusa i Thora razem wziętych.
Zgłoś wpis
879 Postów
N .......
(Schat_je)
Latający Holender
Adamm napisał:

By nie byc jadnak monotematyczny a moje pytania tendencyjne spytam , byc moze ktos mi odpowie...o czym myslal Bog zsylajac ostatnio na Ziemie huragan Sandy?
Jakies sugestie?[/quote


Dał szansę "myślicielom", aby się wykazali. Niestety, Ci przewidzieli nadejscie żywiołu, ale powstrzymac go juz nie potrafili... Co z nimi zatem? Wrocili do "jaskini" "paląc głupa", , "cofneli się w rozwoju"?

Tylko bez żadnych fochów mi tutaj proszę
Zgłoś wpis


Bliżej nas