holandia nas nie lubi - Holandia - s2

spoko nikt na moich blachach nie pojezdzil zglosilem na policje za 30min przywiezli a antferpia tak jest w belgii ladne miasto zapraszam

Ja nie narzekam, nauczylam sie jezyka, ich mentalnosci. Od zawsze pracowalam z Holendrami, byly czasami jakies glupie uwagi odnosnie akcentu itp. ale nie zwracalam na to uwagi, teraz czuje sie tutaj jak w domu. W Holandi mowia , ze dyksryminacja zaczyna sie od Ciebie....jak dajesz sie dyskryminowac to potem miej zal do samego siebie. Czasami trzeba sie postawic, ale ja sie tutaj czuje lepiej w Polsce. Nikt mi nie marudzi, ze nie ochrzcilam dzieci, ze nie trzymam sie zasad glupich tradycji. Holandia to fajny kraj. Alles kan, alles mag !

youtu.be/aNFPMYr5dg8
polecam wszystkie 5 odcinkow - historia generala sosabowskiego jest wyjatkowo tragiczna i anglicy powinni po dzisiejszy dzien palic sie ze wstydu!

chciałem nadmienić, ze gen. Sosabowski zrehabilitowany został dopiero 2007 roku,
a żołnierze polscy pochowani są na cmentarzu pod płotem i na ich mogiłach nie ma krzyży.
Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć kogo chowa się pod płotem i bez krzyża
ale ciężko szukać prawdy w książkach, a prawdziwa historia jest inna jak ta książkowa

Holandia nas nie lubi!?A skąd taka definicja.....Może sami co niektórzy nie dają się "lubić"....
Jak mozna nas nie lubić,skoro sam wczoraj musiałem (niedobre słowo) wysłać do belastingu X0000€ podatku za kwartał....Jak można nie lubić dojnej krowy....hahahahahaha
Chcecie jeden z drugim poznać czy nas lubią czy nie?...to proste..Zróbcie dzień bez Polaka w pracy,taki ogólno-narodowy...Ale....WSZYSCY naraz!!!!!!!!......Wtedy zobaczycie czy nas lubia czy nie...Jak stanie przemysl x...y...z...i inny
Przecież to proste...

Bziku dobre ,,dzien bez Polaka w pracy,, Polak mocny w gebie a po kielichu co drugi to prawie dyrektor. W PL biznesmen pelna geba w swoim wypasionym autku na alusach ze szrotu. Nalepszym dniem bylby poniedzialek bo wiekszosci sie niechce po przepitym wekendzie
Z calym szacunkiem dla normalnych ludzi ktorzy przyjezdzajac tutaj uczciwie pracowac bo maja jakis cel, marzenia w swoim zyciu.

hahahaha,niezłe podsumowanie..ale taka jest prawda
Wiciu,odbiję pod Twoim postem "rękę",jak kiedyś Gustlik na RUDYM 102

To zycie i polacy nauczyli mnie jak zyc na obczyznie. Trzeba sie pare razy przejechac na kims to wtedy inaczej sie na to wszystko patrzy.
,,A prawda jest jedna i każdy z nas ją zna,Że wolność to my mamy w naszych kolorowych snach...,,
Ot tak mi sie przypomnialo

Tym , ktorych nie lubi Holandia, proponuje zadac sobie pytanie...dlaczego nie lubie mnie tez i Polska?

" By czuc sie naprawde wolnym Polakiem , w jakimkolwiek panstwie na swiecie ,nie wystarczy tylo
....napic sie wodki "

Kazdy ma prawo wyboru i kazdy rodzi sie wolnym czlowiekem. To juz zalezy od nas samych jak z tej wolnosci bedziemy korzystac...
Dla tych, ktorzy czuja sie tutaj dyskryminowani mam jedna rade. Nie klaniac sie holendrom w pas, nie mowic dziesiec razy na minute dziekuje. Dla nas jest to oznaka dobrego wychowania - dla nich infantylnosci. Trzeba byc asertywnym, pewnym siebie i wiedziec czego sie chce. Nie podkreslac na kazdym kroku, ze jest sie Polakiem - to i tak slychac po akcencie - lepiej zintegrowac sie z nimi.
I najwazniejsza sprawa - trzeba sie nauczyc jezyka. To, ze holendrzy bez problemu mowia po niemiecku, angielsku czy nawet francusku nie znaczy ze toleruja obcokrajowcow, ktorzy mieszkaja tutaj przez lata i nie potrafia mowic po holendersku...Taka jest okrutna prawda. Zamiast narzekac, lepiej sie zastanowic nad tym co mozna zmienic i po prostu zaczac to zmieniac....