Jutro całkowity brak komunikacji miejskiej. Związki zawodowe znowu strajkują

Organizując wtorkowy strajk na skalę krajową, związki zawodowe FNV (Federatie Nederlandse Vakbeweging), CNV (Christelijk Nationaal Vakverbond) oraz VCP (Vakcentrale voor Professionals) żądają uczestnictwa w negocjacjach dotyczących nowego systemu emerytalnego.

Obecnie rząd powoli podwyższa wiek wymagany do przejścia na emeryturę, aż osiągnie on 67 lat i 3 miesiące w 2022 roku. Jak twierdzą związki zawodowe, to stanowczo za dużo, szczególnie dla osób wykonujących wymagające zawody. Protestujący chcą, aby wiek emerytalny pozostał na poziomie 66 lat przynajmniej przez kolejne 5 lat.

Dzięki temu, FNV, CNV i VCP mają nadzieję, że system stanie się bardziej przystępny dla osób samozatrudnionych, a dodatkowe świadczenia emerytalne wzrosną wraz z inflacją.

Jak podaje FNV, we wtorek prawie wszystkie autobusy, tramwaje i pociągi w kraju nie będą funkcjonować przez cały dzień. Najwięcej kierowców w Amsterdamie, Rotterdamie i Hadze bierze udział w strajku i 28 maja nie będzie pracować.

Nederlandse Spoorwegen ostrzega podróżnych, aby unikali jazdy pociągami przez cały jutrzejszy dzień. – Nie wiemy, ile dokładnie osób bierze udział w strajku, dlatego nie możemy jednoznacznie stwierdzić, jak dużo pociągów będzie funkcjonować – mówi rzecznik NS.

Z największymi problemami będą borykać się osoby podróżujące transportem publicznym do lotniska w Amsterdamie. Władze placówki ostrzegają, że dojazdy pociągami mogą być bardzo utrudnione. Co więcej, brak autobusów i możliwe większe korki na drogach mogą powodować spore opóźnienia.

Pracownicy transportu publicznego strajkowali przeciwko obecnemu systemowi emerytalnemu już ponad dwa miesiące temu. 18 marca w niektórych miastach Holandii ruch pociągów, tramwajów i autobusów został wstrzymany na 66 minut, co symbolizowało obowiązujący wiek emerytalny.

W niedzielę 26 maja sąd Holandii Północnej, podczas skróconego postępowania, orzekł, że – pomimo strajku – dojazd na lotnisko Schiphol ma zostać zapewniony. Dlatego we wtorek od 5:00 rano do godziny 21:00 co 15 minut muszą jeździć pociągi między stacją Amsterdam Centraal a lotniskiem.

Taka decyzja podyktowana została obawą przed ewentualnym chaosem wśród podróżujących Holendrów oraz obcokrajowców. Dodatkowo sąd miał na uwadze, że całkowity brak komunikacji mógłby stworzyć sytuacje zagrażające zdrowiu lub życiu pasażerów. Według władz lotniska Schiphol, ponad połowa podróżnych dojeżdża na lotnisko, korzystając z pociągu.

W środę, 29 maja, strajk będzie kontynuowany przez pracowników z sektorów metalurgicznych, przemysłowych i budowlanych.