Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

()
Początkujacy
Ypsylon spokojnie daj im troche czasu. Yyyy O na przyklad tak z rok. To wtedy beda mowic perfect po holendersku a jak pojada po tym roku do polski to przy kasie nie beda umieli mowic po polsku lub w lepszym przypadku jeszcze kilka polskich slowek uzyja z mocno charczacym akcentem hahaha
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Mirekb215 napisał:
Ypsylon spokojnie daj im troche czasu. Yyyy O na przyklad tak z rok. To wtedy beda mowic perfect po holendersku a jak pojada po tym roku do polski to przy kasie nie beda umieli mowic po polsku lub w lepszym przypadku jeszcze kilka polskich slowek uzyja z mocno charczacym akcentem hahaha

ja tez mysle ze te odruchy wymiotne byly spowodowane
tym ze oni nie znali jezyka a Pan Ypsylon tago nie wybacza
pomietam taki temat " polakow portret wlasny "
i jesli sie nie myle to wlasnie on go zapoczatkowal
a chodzilo o wysmiewanie polakow ktorzy nie mowili po angielsku
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Mirekb215 napisał:
Ypsylon spokojnie daj im troche czasu. Yyyy O na przyklad tak z rok. To wtedy beda mowic perfect po holendersku a jak pojada po tym roku do polski to przy kasie nie beda umieli mowic po polsku lub w lepszym przypadku jeszcze kilka polskich slowek uzyja z mocno charczacym akcentem hahaha


niezupełnie, chodziło mi o zachowanie, reakcje
też kiedyś nie znałem języka i rozumiem dobrze ze czasami jest ciężko się nauczyć
nie rozumiem tylko czemu gość się do mnie odezwał jakbym nie wiadomo jak go zhańbił
.....jak od razu dodałem, nie chodzi mi o tapetę, auto, miejsce zamieszkania czy cokolwiek innego..c
chodzi mi o normalne reakcje
wiesz, nie było przyjemnie ani mnie ani babce w kasie
mimo wszystko takie reakcje sa zapamiętywane dłużej niż coś pozytywnego
a wątpie żeby ktoś względnie normalnie myślacy był zadowolony z opini o Polakach
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
ypsylon1 napisał:
Wiecie,
rzygać mi się chce już przez ludzka głupotę i prostactwo.
We własnej wsi uchodzą za bohaterów i karierowiczy w Holandii, przyjeżdżają zajebistą furą i są super, super ... a w durnym samoobsługowym w Holandii nie są w stanie się dogadać w żadnym języku. Potem wracają na kemping i zapierdalają jak ciołki i ostatnie osły....
Dlaczego to pisze? Bo mnie wkurwia chamstwo i debilizm.

Jak głupim można być... cholera.
Mam nadzieje że odwiedzają również MN dlatego tutaj, w sposób dla tegoż pana zrozumiały chce go serdecznie pozdrowić.....
Żeby Ci chuj w trumnie stanął i żeby nie mogli zamknąć .....

Koniec


Pokora - cnota moralna, która w ogólnym rozumieniu polega na uznaniu własnej ograniczoności, nie wywyższaniu się ponad innych i unikaniu chwalenia się swoimi dokonaniami.

Jak mówi znany holenderski psychiatra, Gerard J. M. van den Aardweg: "Pokora jest warunkiem uzyskania dojrzałości duchowej oraz psychicznej"

Uwazam ze lepiej przyjac cos na klate jak to sie mowi niz potem sie zloscic oceniac i wyzywac kogos kto sie zle zachowal lepiej to przemilczec !
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
ypsylon1 napisał:

nie rozumiem tylko czemu gość się do mnie odezwał jakbym nie wiadomo jak go zhańbił


..ypsylon1.. ale tak dokladniej to czego nie rozumiesz? moze reakcja koleszki wynikla z tego ,ze na ambicje mu wjechales ..byc moze laska ktora tam byla przez pol roku nie jest pewna jeszcze przez jakie uitzendbureau On pracuje i czy w koncu w tygodniu bedzie wiecej niz 3 dni pracy bo niektorzy q..a pracuja wiecej...a moze bylyby i 4 gdyby jednego w tygodniu nie odpuscil .. Tak,ze ypsylon1 ..chciales pomoc ...
Zgłoś wpis
879 Postów
N .......
(Schat_je)
Latający Holender
Blondyn napisał:
Co do tytulu to..tez tak czasem mam jak za duzo wypije

)))))))
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Dzieciaki kochane, ciotka Violka nic już nie rozumie...
Poproszę o hmhm na piśmie.

To co, znaczy sje, że nie można rodakowi bez nijakiego zaproszenja pomoc?! A jak już sje pomoże to ino wp...dol sje należy?...

Uj, Cjotka Violka sje zakałapućkała...

Wygląda na to, że najlepiej stać w szeregu, bez pytania się nie wychylać i - brońcie bogi wszelakie! - nie odważać się na jakikolwiek przejaw samodzielnej inicjatywy... Mundurki jeszcze założyć, jak w Chinach za panowania Mao.

Kuźwa, też nie lubię, jak ktoś wchodzi z buciorami w moje prywatne życie. Ale czy prywatne życie odbywa się w sklepie?
Nie jest normalną zwykła, spontaniczna pomoc komuś, kto nie zna języka?

Albo zwykła, spontaniczna pomoc w czymkolwiek?...

Tjongejonge...
Zgłoś wpis
750 Postów
Latający Holender
To pani ciotku lotku kochana i wszyscy.. Ja Blondyn wam to wytlumacze o co kaman..wiec tak chamstwo jest wszedzie rowniez w sklepie Nieprawdopodobne prawda?? Dziekuje za uwage
Zgłoś wpis
750 Postów
Latający Holender
Ale nie ma co marudzic...Teraz cos na wesolo..rozbawilo mnie to ostro
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Viooltje napisał:
Dzieciaki kochane, ciotka Violka nic już nie rozumie...
Poproszę o hmhm na piśmie.

To co, znaczy sje, że nie można rodakowi bez nijakiego zaproszenja pomoc?! A jak już sje pomoże to ino wp...dol sje należy?...

Uj, Cjotka Violka sje zakałapućkała...

Wygląda na to, że najlepiej stać w szeregu, bez pytania się nie wychylać i - brońcie bogi wszelakie! - nie odważać się na jakikolwiek przejaw samodzielnej inicjatywy... Mundurki jeszcze założyć, jak w Chinach za panowania Mao.

Kuźwa, też nie lubię, jak ktoś wchodzi z buciorami w moje prywatne życie. Ale czy prywatne życie odbywa się w sklepie?
Nie jest normalną zwykła, spontaniczna pomoc komuś, kto nie zna języka?

Albo zwykła, spontaniczna pomoc w czymkolwiek?...

Tjongejonge...


alez kochana ciociu
nikt tu nikogo nie karci za pomoc!!!
lecz za slowa opisujace tych ludzi !!!
Zgłoś wpis


Bliżej nas