Wykorzystywanie Polaków przez Polaków w Nl. - Holandia

Chodzi mi o pracę w budowlance i wykończeniach.Polak,który ma zarejestrowaną działalność w NL zarabia ok 20-30 euro za godzinę (to w przeliczeniu, oferty) A takiemu pracownikowi płaci od 7-11 euro za godzinę,nie uważacie,że to jest wykorzystywanie?Nawet ciapaci ogrodnicy,i polskie sprzątaczki zarabiają więcej.

JAK SIE KOMUŚ NIEPODOBA TO NIECH SIE ZWOLNI

No ale jak ma się zwolnić skoro nikt nikogo nie zatrudnił???Pracują na czarno szef nikogo oficjalnie nie zatrudnia w NL,nie opłaca składek,ubezpieczenia to jak ma się zwolnić skoro nie jest zatrudniony???Nie wiem o co Ci kolego" kaman?"

to załóż własną firmę i będziesz miał 30 euro (w przeliczeniu)pozdr..

To aż 30euro zarabiają.Chodzi mi o to,że skoro mają zarejestrowane firmy w NL to dlaczego nie mogą zarejestrować legalnie pracownika?Kurcze narzekamy na polski,rząd,że jest źle ale co sami robimy?. Jebiemy pracowników niby demokracja niby unia a my polaczki jebiemy polaczków i proszę mi nie chrzanić,że są duże podatki-to nie Polska.Zaznaczam,że nie jestem pracownikiem u tych bałwanów bez szkoły,pracuję w holenderskiej firmie,znam język niderlandzki,mam stałą pensję i płatny urlop.

Zanim coś napiszesz następnym razem najpierw się wywiedz dokładnie ocb,doczytaj a potem ewtl pisz...
Większość firm to typ ZZP-czyli bez personelu i na dłuższą metę nie mozesz mieć stałego pracownika,normalne.Typu BV jest zdecydowanie mniej.Ale skupmy się na zipperach
Twierdzisz ze 11€/h to mało?To ile miałbys niby dać? Piszesz jakieś bzdury o podatkach..19 a za miesiąc 21% to niby pryszcz?
Zejdź na ziemię chłopie.Te oferty za 20-30€ często uwzględniają oprócz podatku też i koszta dojazdu,czasem materiał i inne rzeczy,dolicz też usługę księgowego (nie małą zreszta za godzine)
Taki pracownik dostaje czyste 11 i nie martwi się o nic: o dojazd,materiał,narzędzia i inne rzeczy.Myślisz ze to nie kosztuje?Bzdurzysz,wyzywasz od bałwanów bez szkoły a nie masz mglistego pojęcia o rzeczywistości i realiach takich spraw...
Zapewne Ci się wydaje ze bierze się 3-4 pracowników i śpiewa za nich po 25€ i ma się czysty zysk..Heh,wrong way..nie bdziesz w stanie tego ukryć na fakturze choćbyś sie zesrał
W realu (powiem ze swego doświadczenia jedynie) bierze się max 15€/h za takiego człowieka na czarno od inwestora;a i to musisz się nakombinować aby w miarę wszystko grało w papierzyskach.Belasting nie zapomni niczego
80% takich pracowników na czarno jest zadowolonych,zreszta z różnych przyczyn godza sie na to.Wyciągną ze 2k eryka w miesiąc i są zadowoleni
Proponuje Ci abyś za namową Artfactory załozył na chwilę własną firme,przyjął kilku ludzi...zapłacił im jak sam uważasz za stosowne i podziałał choć z jeden okres rozliczeniowy.Gdy jakiś projekt bdzie lekko powiedzmy spierdolony i zmuszony bdziesz zrobić poprawki po kosztach-spróbuj do tego namówić ludzi aby za raz zapłacone zlecenie poprawili za darmo....Pokombinuj z papierkami,pomęcz się z ksiegowym (stawka od 35€ za godz pracy),poużeraj z ludźmi- a potem wróć i opisz doświadczenia...
Ciekawym wielce czy znów kogoś wyzwiesz od bałwanów bez szkoły...

Hehe dokladnie BZIQ pieknie ujeteNo ale co tam czy sie stoi czy sie lezy 20-30E sie nalezy

Mam soboty i niedziele wolne zatrudnisz mnie?Może nie mam pojęcia o budowlance ale kolega ma.Z chęcią popracujemy legalnie na holenderskich warunkach.Soboty i niedziele płatne extra tak jak to jest w holenderskich firmach.Ale nie trzeba polaka wykorzystać dlatego się z nas śmieją.Podobno pracujecie na wysokościach na drabinach bo rusztowania szkoda wynająć???

podobno nawet pożyczacie (mówię o pracodawcach) drabiny między sobą!Kolega mówi mi,że nawet wasz szef Polak karze płacić pracownikom za odzież to jest buty i kombinezon co jest nie do pomyślenia w holenderskich firmach!!!

Wiesz co?Albo masz uraz albo nierówno pod sufitem.Proponuję dla poprawy myślenia narysować czerwony krzyż na ścianie...wziąć rozpęd i zdrowo pierdolnąć barana (w sam środek przecięcia narysowanych,czerwonych linii..KONIECZNIE!) dla ponownego ustawienia klepek w głowie i przywrócenia równowagi myślowej.Dalszą polemikę z Tobą uważam za zbędną....Nawet zmieniłeś strategię
Siedź sobie chłopie na posadce z płatnym urlopem i naprawdę nie myśl o budowlance...To nie zajęcie dla takich bałwanów bez szkoły jak Ty