Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Życie w Holandii

Będą dużo wyższe kary za nielegalny wynajem mieszkań socjalnych. Czy to koniec oszustw?

Anna Soroko

20 marca 2019 18:55

Udostępnij
na Facebooku
Będą dużo wyższe kary za nielegalny wynajem mieszkań socjalnych. Czy to koniec oszustw?

W Holandii nielegalny wynajem mieszkań jest poważnym problemem. fotolia.com/ fot. Anselm Baumgart/ royalty free

Problem nielegalnego wynajmu mieszkań jest w Holandii prawdziwą plagą – nie dość, że ceny nieruchomości wciąż idą w górę, a inwestorzy nie nadążają z budowaniem nowych apartamentowców, to jeszcze osoby otrzymujące od państwa mieszkania socjalne spędzają urzędnikom sen z powiek, nielegalnie je podnajmując i czerpiąc z tego korzyści. Rząd liczy na to, że podniesienie kar pomoże rozwiązać przynajmniej ten ostatni problem.

Walka z wynajmującymi

Zarówno rząd, jak i władze lokalne cały czas próbują rozwiązać problem wysokiego zapotrzebowania na domy w dużych holenderskich miastach. Przebudowywanie nieczynnych biurowców oraz niewykorzystywanych sklepów i przekształcanie ich w lokale mieszkalne, to pomysł rewolucyjny, ale niestety i tak niewystarczający.

Na właścicieli mieszkań nakładane są więc obostrzenia. W Amsterdamie, gdzie problem mieszkaniowy jest najbardziej palący, aby wynająć lokal więcej niż dwóm niespokrewnionym ze sobą osobom naraz, musimy otrzymać od miasta specjalną licencję. Inaczej grozi nam grzywna w wysokości 100 000 euro.

Mieszkania socjalne

Teraz rząd holenderski planuje zabrać się na wielką skalę za tych, którzy jako pomoc od państwa otrzymali mieszkania socjalne i zamiast w nich mieszkać, przeznaczają je nielegalnie na wynajem.

Osób zapisanych w kolejce na przyznanie mieszkania socjalnego jest w Holandii wiele i na chwilę obecną, aby otrzymać od państwa lokum z czynszem poniżej 720 euro miesięcznie, należy czekać… 14 lat. Deweloperzy mają problem z dostarczeniem na rynek w odpowiednim tempie nieruchomości dla prywatnych inwestorów, budowa mieszkań socjalnych nie jest więc ich priorytetem i powstają one w niezwykle powolnym tempie.

W obliczu tego wszystkiego, nie dziwi, że urzędników szczególnie irytują osoby, które żerują na systemie i przypisane do nich mieszkanie socjalne wynajmują innym, traktując je jako dodatkową formę zarobku. Rozwiązywanie problemów związanych niedoborami lokali staje się już legendarną walką z wiatrakami.

Więcej ograniczeń i wyższe kary

Aby ukrócić proceder nielegalnego wynajmu mieszkań socjalnych, rząd planuje wprowadzenie dodatkowych ograniczeń mających utrudnić życie nieuczciwym pseudolokatorom, a także grozi, że status tego czynu uznany ma zostać za przestępstwo ekonomiczne. Oznacza to, że oskarżony będzie przechodzić przez całą drogę sądową.

Obecnie za niezgodny z prawem wynajem lokalu zapłacić możemy grzywnę wynoszącą maksymalnie 20 000 euro. Kwota ta już wkrótce ma wzrosnąć do aż 83 000 euro i być może w ten sposób część oszukujących państwo obywateli zastanowi się nad uprawianym przez siebie procederem.

Władze lokalne mają także otrzymać pozwolenie na utworzenie własnych reguł odnośnie do podnajmowania mieszkań socjalnych. Najlepszym rozwiązaniem, do którego już teraz zachęca je rząd, jest stworzenie oficjalnego rejestru oraz licencji i dokładnych obostrzeń dotyczących tego, na ile dni w roku możemy wynająć mieszkanie np. przyjeżdżającym do kraju turystom.
testek
Reklama
Gość
Wyślij


Bliżej nas