Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
20 Postów
Jak już pisałem rozmowa z Panią dobiegła w poprzednim poście, ale co tam po tym jak byłem kłamcą, później cwaniakiem mogę być i gołosłownym -obiecuje, że tylko ten jeden raz. Skoro dostrzega Pani cwaniactwo to radziłbym omijać takie strony, ja tak robię...nikt nie chce być naciągany za to każdy ma google i mój cennik. I sam może wyciągnąć wnioski. Czemu robi Pani z ludzi debili narzucając swoje zdanie, niech każdy sam sprawdzi i wyciągnie wnioski. Kim Pani jest by traktować innych ludzi tak z góry?? Pani sugestii świadczą tylko o braku kultury i zbyt dużej ilości wolnego czasu z dozą samouwielbienia Istniej wolny rynek i każdy ma prawo robić co chce i kiedy chce, nawet za ile chce. Dzięki temu świat się rozwija.

Proszę mnie także nie uczyć jak postępować z klientami w Nl bo nie jestem tutaj pierwszy dzień i współpracowałem w firmami, których obrotów rocznych nie ogarnie Pani percepcja.Jakoś do tej pory nikt się nie żalił, co mało, firmy z którymi podjąłem współpracę 9 lat temu nadal są moim klientami. Ba! ludzie, którym udostępniłem swoją łódź i czas w zeszłym roku już w tym roku zarezerwowali kilka terminów, więc spokojnie po co te nerwy i wyzywanie od kłamców i cwaniaków??Swoją prace dyplomową także pisałem nt holenderskiego rynku firm z zakresu MSP, więc można powiedzieć, że jakąś widzę posiadam.

Ewidentnie moja oferta tez nie jest dla Pani bo specyfikacja mojego sprzętu pani nie odpowiada. Tym bardziej odradzam zaglądania na moje strony oraz śledzenie tego tematu. Po co ma się Pani stresować! Nie po to to robię by czuła się Pani oburzona Każdy ma prawo do swoje decyzji, bez Pani sugestii i skoro Pani tego nie rozumie to bardzo mi przykro i zalecam update zachowań społecznych, a nie, zaborcze próby narzucenia nie wiadomo czego przez nie wiadomo kogo dla uczestników tego tematu.

Cieszę się, że doszliśmy do pewnego konsensusu odnośnie mojego "sloep'a" co po raz kolejny pokazuje jak Pani wnikliwie zapoznała się z moja ofertą, gdyż specjalnie umieściłem tą informacje powiększoną czcionką...generalnie trochę się przestraszyłem określeniem "sloep", byłem lekko zmieszany, zakłopotany i ze strachu zadzwoniłem do mojego przyjaciela- właściciela Master Crafta x2.5 i zapytałem czemu mnie wprowadził w błąd nazywając swojego sloep'a motorówka no cóż parsknął śmiechem i skwitował: "ta Pani ma dzisiaj słaby dzień".

Jak pisałem oskarżać jest łatwo, ale po co?? teraz korzystając ze swoje swobody i możliwości, które daje mi fakt prowadzenia dwóch firm (polskiej i holenderskiej) napiszę, że kontrolować sobie Pani może faktycznie stan swoje płci -Pani 2gi post świadczy, że dokonała Pani już tego-, ale od mojej działalności byłbym wdzięczny gdyby Pani po prostu się odczepiła. Pani ma swoja łódkę, a ja swoją i niech każdy robi ze swoimi rzeczami to co chce robić. Dla Pani uspokojenia dodam, że płace podatki i to zapewne dużo wyższe niż Pani, choć pewnie jestem o połowę młodszy.


Reasumując całą tą niepotrzebną rozmowę. Proszę zostawić ludziom własną decyzję dt mojej łodzi. Proszę się zastanowić nad tym ile ciekawych i pożytecznych rzeczy mogłaby Pani zrobić w czasie gdy pisze Pani te długie nie prowadzące do niczego posty. Co nie mniej, ile ja bym mógł zrobić rzeczy gdybym nie musiał zaspakajać Pani wścibskiej ciekawości. Olalala nawet tego nie ogarniam.

Pozdrawiam,

P.S. trochę mnie nurtuje sprawa cwaniactwa, które Pani poruszyła. Mogłaby Pani opisać szerzej jakich aspektów to dotyczy. Bo trochę jestem zmieszany, a Pani sugestie na pewno zostaną uwzględnione. No chyba, że to jest kolejna rzecz, na która nie posiada Pani argumentów. Oczekuję w miarę rzetelnej odpowiedzi bo dzięki niej moja łódka będzie jeszcze bardziej Happy. Powiedzmy, że je przeczytam, przemyślę raczej nie spodziewałbym się mojej odpowiedzi, komentarz zostawię sobie w głowie bo naprawdę czuje, że marnuję czas odpisując Pani.

"Ludzie powinni mieć możliwość decydowania o samych sobie i decyzje podejmować pod wpływem swoich przemyśleń, a każda próba zakłócenia tego procesu karana śmiercią" -G.Pampas
Zgłoś wpis
551 Postów

()
Latający Holender
krodko i na temat . Ostatnim postem udowodnil pan jak wielkim klamca i cwaniakiem pan jest . Nic dodac nic ujac. .
A jesli pan chce porozmawiac na poziomie z trafnymi agrumenami itd to chetnie ale jak widc w pana wypowiedziach, nie bedzie to mozliwe.
Zgłoś wpis
23 Posty
Paweł Happy
(2de Shorskty)
Bywalec
faktycznie krótko, krodko jak cholera...chyba, że chodzi o kredkę bo sam już nie wiem...chce Pani używać słowa pisanego do rozmowy to najpierw słownik do ręki.

Zastanawiam się nad napisaniem algorytmu Pani wypowiedzi. Pewnie wyliczając Pani odpowiedź na maj dalej będzie to samo, czyli oskarżenia bez argumentacji...no chyba, że nie zna Pani pojęcia tego słowa - głęboko prawdopodobne.

W poście powyżej proszono Panią o sprecyzowanie swoich zarzutów, które Pani wytoczyła, a my nadal żyjemy w nie wiedzy skąd (tak się to pisze-zawsze może Pani edytować swoje inne posty, które poza chamstwem kłują błędami) do licha ma Pani swoje domniemania odnośnie cwaniactwa, kłamstw i innych dziwnych rzeczy. Gdzie to cwaniactwo??

Oj kłamstwa, kłamstewka... średnio kłamiemy 4 razy dziennie jakby Pani nie wiedziała.

Lubię gdy rozmowa cechuje się pewną logiką oraz permanentnością wypowiedzi. Pani natomiast szarpie w każdą stronę bez podania przyczyny. Gdyby Pani przeczytała natomiast swój pierwszy post, a następnie swoje kolejne, wiedziałaby Pani, że ta rozmowa w ogóle by nie miała miejsca, gdyby czytała Pani to co dużą czcionką napisane jest.

Następnie wytacza pani jakieś tam kodeksy gospodarcze, że niby europejskie...hihi skoro tak Pani węszyła po moich stronach, cuchnących cwaniactwem, powinna Pani czytać co na nich jest napisane. Czytając ze zrozumieniem (poziom podstawówki) można wywnioskować, że nie tylko znam je dobrze, ale także prawa innych krajów. Co gorsza potrafię nim się posługiwać dla swoich celów. I umówmy się, ja praktykuje ekonomię na co dzień, a Pani tylko pewnie ją gdzieś wyczytała w brukowcu. Ewidentnie nie zna Pani zasad rynku, więc czemu się mnie Pani czepia. Czy to jest jakiś osobisty zatarg?? Wątpię!

Więc jeszcze raz PROSZĘ o to by jeśli nazywa Pani kogoś cwaniakiem to podać powód i wszystko będzie jasne jak słońce. Albo ktoś się wybroni, albo nie. Jednak trzeba wiedzieć na jakie konkretne zarzuty odpowiadać. Problem w tym, że pewnie Pani ich nie ma. Zrozumiałem Pani filozofię- wiem, fajnie się jest czepiać. Niestety, internet daje możliwości wypowiadania się osobom, które nie do końca mają coś do napisania, a przynajmniej nie pod względem merytorycznym. Więc jeśli w następnym poście nie ma Pani nic na poparcie oskarżeń wobec mnie zapraszam do innego topicu. Może o pogodzie pójdzie łatwiej?!

Ach! Nie nadużywałbym słowa kłamca bo traci ono na swoje ekspresji. Z resztą ta rozmowa od jakiegoś czasu tkwi w martwym punkcie i brak jej dynamiki.



Nooooo! To jest dobrze spożytkowany czas pracy Przyjemne z pożytecznym. Proponuje spróbować i mam nadzieję, że nie ma mi Pani za złe, że zmieniłem tytuł tematu na bardziej adekwatny do poruszanych w nim wątków i wskazywania wad mentalnych

Pozdrawiam
Zgłoś wpis
214 Posty
Rafał G
(ragusek)
Doświadczony forumowicz
Podziwiam Was, że z taką determinacją gracie w statki do późnej nocy...
Zgłoś wpis
475 Postów
Patboy !!!
(Patboy)
Latający Holender
Blondyn widze ze sie zalapales hahahaha
Dobrze dasz pozniej sprawozdanie????
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
ragusek napisał:
Podziwiam Was, że z taką determinacją gracie w statki do późnej nocy...

Whahaha!

A tak w ogóle - jeżuuu! Adaś, dawno nie widziany, gdzieżeś Ty się podziewał?!

Aż chciałoby się powiedzieć: "Ach, jak wyrosłeś, chłopcze!"
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Wracając do tematu: co z tym KvK? Przeczytałam wszystko i aż drżę z niecierpliwości by go poznać.
Spannend!
Tylko to już może w dziale ogłoszeń?

Pozdrowionka wszystkim!
Zgłoś wpis
23 Posty
Paweł Happy
(2de Shorskty)
Bywalec
Viooltje napisał:
Wracając do tematu: co z tym KvK? Przeczytałam wszystko i aż drżę z niecierpliwości by go poznać.
Spannend!
Tylko to już może w dziale ogłoszeń?

Pozdrowionka wszystkim!


(͡๏̯͡๏)

... a napisałaś, że wszystko przeczytałaś...


Jak już kolega powyżej chciał dać do zrozumienia rozmowa przynudza, a mnie samego już męczy, więc nie będę się powtarzał. Po prostu jeszcze raz proponuje przeczytać akapity gdzie ten temat poruszałem.Uzupełnić jedynie mogę informacją, drogie damy, że europejskie prawo traktuje o takich sytuacjach następująco: prowadząc działalność gospodarczą w jednym z krajów EU podlegam opodatkowaniu w kraju macierzystym. To samo dt przepisów ekonomicznych, wyjątkiem jest cywilne prawo karne...Po raz kolejny odsyłam powyżej, bo jak dowiemy się kontekstu tej rozmowy- prowadzę dział. zarówno w NL jak i PL, BA!! nie zajmuję się tym pierwszy rok... Czy naprawdę muszę wam teraz interpretować jakieś tam prawo ekonomiczne??Podanie numeru ewidencyjnego nic wam nie da i będzie to informacją tak niepotrzebna, jak ta o głębokości zanurzenia łodzi poprzedniej rozmówczyni, jakby to kogoś interesowało.

Nie rozumiem natomiast jednej rzeczy. Skoro jesteście takie podekscytowane posiadaniem moich danych lub chęcią sprawdzenia czy mam uregulowane zobowiązania wobec skarbu państwa czy też kontrahentów to myślę, że jesteście na tyle sprytne by zgłosić mnie do kontroli. sam korzystałem z tej możliwości kilkakrotnie. Rozwiązanie proste, a skuteczne. A ja będę miał mobilizację by posprzątać tegoroczną administrację. Alternatywnie polecam wystawione przeze mnie faktury-sposób droższy, ale równie skuteczny. Ach to moje cwaniactwo, chyba zaczynam rozumieć poprzednią rozmówczynie.

Chyba już tyle w temacie!

Dla osoby chcącej zgłaszać mnie do kontroli proponuj PW celem uzyskania moich danych personalnych.


Poza tym droga Adminko przeglądnąłem ogłoszenia w dziale do tego odpowiednim i widzę tam kilkadziesiąt firm i żadnego nr kvk- jak to możliwe, że taki chaos tu panuje?? Jeżeli drżycie na widok każdej firmy tak samo, jak domniemam emocje towarzyszące są takie same, to już dawno macie wstrząs mózgu lub dostałyście rozszczepienia mięśni hihi Zakładam opcję 1szą, gdyż już 3ci raz muszę pisać to samo. Mogę podesłać Nootropil, powinien złagodzić objawy.

PAPA!
Zgłoś wpis
466 Postów
a a
(Adamm)
Latający Holender
Czegos tu nie rozumiem, chyba dlatego, ze zbyt rzadko tutaj zagladam.Nie ukrywam, ze ironia, ba nawet cynizm nie sa mi obce i lubie czasami dorzucic swoje trzy grosze. Ale...
Ktos zaoferowal uslugi swojej firmy ( co w tym zlego?) bardzo ciekawe uslugi moim zdaniem, ba, wyszedl z ciekawym pomyslem zorganizowania rejsu dla singli ( swietny pomysl) i prawie zostal.....wtracony do celi .
Przeciez nikt nikogo do niczego nie zmusza, skad taka frustracja i niezyczliwosc?
Zal, ze nie jest sie juz singlem czy jednak choroba morska?


Ato dla zlagodzenia nastrojow i nie tylko szczurom ladowym

youtu.be/u1v60FITAfY
Zgłoś wpis
466 Postów
a a
(Adamm)
Latający Holender
Viooltje napisał:


A tak w ogóle - jeżuuu! Adaś, dawno nie widziany, gdzieżeś Ty się podziewał?!

Aż chciałoby się powiedzieć: "Ach, jak wyrosłeś, chłopcze!"


Bylem za siedmioma gorami , za siedmioma lasami , rzekami czy jakos tak.
Slonce zaswiecilo wiec wylazlem z gawry.
Oj wyroslem jak ......dobre ciasto drozdzowe

Pozdro i najlepszego wszystkiego.
Zgłoś wpis


Bliżej nas