Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
682 Posty
anna ...
(wiedzma)
Latający Holender
No tak,ale jak przyjdzie wielki kryzys to bedziesz mial co jesc.
Ja juz ucze swoje koty zeby co upoluja to mi przynosily
Zgłoś wpis
220 Postów
ark .
(ark)
Doświadczony forumowicz
Mi tez przynoszą ,czasem niedobite myszy ,potem pod kanapami musze szukac ,czasem własnie ryjówki które ogólnie sa trujace i bardzo pożyteczne bo zjadają kolosalne ilości owadów. Nie mówiąc już o ptakach ,jaszczurkach i konikach polnych te ostatnie podobno są dobre zapiekane w miaodzie
Zgłoś wpis
77 Postów
Uma T
(Uma)
Gaduła
Ark, czyli prad + ogrzewanie + telefon = ca 1400 zl/miesiecznie?
A jak wyglada sprawa z podatkami za dzialke/dom?
Czy dobrze rozumiem, ze masz strusia? Super. My kochamy wszystkie zwierzatka , oprocz szczypawek
Koty sa z holenderskiego schroniska (po 100 euro od sztuki!!!), z paszportem, zaszczepione, odpchlone, odrobaczene, zachipowane etc., etc.. W Rotterdamie koty przynosily do domu myszki, ktore nastepnie zostaly pozerane w calosci. W Zoetermeer (mieszkamy nad woda) koty deponuja w salonie zielone zabki. Zabki przypuszczalnie nie smakuja tak jak kiedys, od czasu do czasu znajduje zasuszona zabe, zamiast np. USB-stick ze wszystkimi dokumentami, niezbednymi do dalszej holenderskiej kariery zawodowej
Jip & Jnneke zaprzyjaznily sie z potomstem Szarika, ku wielkiej radosci 4 Pancernych.
Zgłoś wpis
220 Postów
ark .
(ark)
Doświadczony forumowicz
Podatki zależą od miejsca w którym kupisz działkę ,jeśli bedzie to teren wiejski ,to nie są to duże pieniadze w mieście to około 250 pln rocznie za działke 10 ar ale to też zależy od regionu .
1400 miesięcznie plus woda dopływ i odpływ jakieś 60 pln
Nie ma w polsce podatku od wartosci nieruchomosci tak zwanego katastralnego ,więc w porównaniu do zarobków holenderskich nie jest to dużo .W polsce jest bardzo mało miejsc przystosowanych do poruszania sie na wózkach często urzędy nie sa wogóle przystosowane do tego .
No cóz moge powiedziec że mam najwiekszego ptaka na świecie
Zgłoś wpis
220 Postów
ark .
(ark)
Doświadczony forumowicz
1988 Postów

()
Latający Holender
Ale się pięknie temat rozwinął!


Dobra, Ark z Wielkim Ptakiem, Uma Pancerna, Wiciu Esteta Ogoniasty i Wiedźma-Co-Ma-Kota-Co-Myszy-Do-Kociołka-Zagania!

Kochani, nie karmcie tylko kotów karmą dla psów! (odwrotnie - szału nie ma, ale można, byle nie stale)
Koty nie są przystosowane do zjadania węglowodanów. To typowi mięsożercy!
Każda psia karma zawiera węglowodany - no, może z wyjątkiem mrożonych zestawów serc, podrobów itp. Koty ich nie trawią.
Pewnie, że od razu nie padną, ale nie jest to dla nich zdrowe.

Pozdrowionka!
Zgłoś wpis
77 Postów
Uma T
(Uma)
Gaduła
4 Pancerni przestudiowali wszystkie zaszyfowane informacje na opakowaniu Pedigree Pal Junior, po czym postanowili zabrac potomstwo Szarika na dlugi spacer, korzystajc z bezdeszczowej pogody.
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
ja tam wole psy i zadko im karme daje a na miche im mieso kasze itp z łyżką oleju roslinnego dla ładniejszego połysku siersci. ćiekawe że potomstwo szarika lubi koty bo mój ares jak widzi albo czuje kota to go utrzymac nie moge
Zgłoś wpis
77 Postów
Uma T
(Uma)
Gaduła
Ark,
Na razie, na szczescie(!), nie poruszamy sie na wozkach (inwalidzkich?). W weekendy poruszamy sie konno w Renesse, stajnai Grol, polecam.
Zgłoś wpis
220 Postów
ark .
(ark)
Doświadczony forumowicz
Jeździcie rekreacyjnie czy bardziej sportowo ? w pl polecam klub jeździecki "u robsona" w Dąbrówce Małej .Ja choc umiem jeździc konno to tego nie robię bo nie lubię .Wolę coś dla starszych i mniej usportowionych ,mniej niebezpieczne czyli motoparalotniarstwo .
Ze schodami nie tylko problemy mają wózkarze ale też młode mamy.
Zgłoś wpis


Bliżej nas